Powstanie nowego resortu związane jest z tym, że kwestie bezpieczeństwa energetycznego oraz cen energii są obecnie najważniejszymi kwestiami w Europie i na Węgrzech – poinformował Gulyas. Nowe ministerstwo będzie odpowiedzialne za jednolite zarządzanie polityką energetyczną, przejmie też większość uprawnień węgierskiego urzędu energetyki – dodał.
Premier Viktor Orban przyjął jednocześnie dymisję ministra przemysłu i technologii Laszlo Palkovicsa. Wraz z jego odejściem kierowana przez niego instytucja zostanie zlikwidowana, a zadania resortu podzielone będą pomiędzy istniejące ministerstwa oraz nowy resort. Pierwsze wiadomości o dymisji Palkovicsa podał już w środę portal Telex.hu, ale rząd potwierdził je dopiero w poniedziałek.
Palkovics miał złożyć dymisję już w styczniu 2021 roku w odpowiedzi na ograniczanie jego uprawnień przez Viktora Orbana, ale wówczas premier jej nie przyjął – informował portal 444.hu.
„Decyzja Palkovicsa mogła być podyktowana różnicą zdań w sprawie polityki energetycznej, ponieważ premier Orban chce stworzyć niezależne ministerstwo zajmujące się kryzysem energetycznym, co oznacza, że ten obszar zostałby odebrany Palkovicsowi, a kompetencje pozostałego ministerstwa zostałyby znacznie ograniczone” – napisał portal Telex.hu.
Na czele nowego ministerstwa energii stanie ekonomista Csaba Lantos, który zacznie pełnić obowiązki z dniem 1 grudnia. Od 2009 roku Lantos pełnił funkcję prezesa zarządu MET Holding AG, przedsiębiorstwa energetycznego działającego na rynku gazu. W przeszłości był również między innymi zastępcą dyrektora największego banku komercyjnego na Węgrzech OTP.
Przedmiotem uzgodnień pomiędzy nowym ministrem energii a ministrem spraw zagranicznych i handlu Peterem Szijjarto ma być jeszcze kwestia, kto będzie prowadził międzynarodowe negocjacje w sprawach energetycznych – poinformował szef kancelarii premiera Orbana.
Palkovics nie obejmie innego stanowiska rządowego. Na razie w rządzie nie są też planowane żadne inne zmiany – dodał Gulyas.