Największy wpływ na wzrost sprzedaży w czerwcu miały rekordowe wyniki w Chinach i w Niemczech. Również w USA i Europie Zachodniej sprzedaż Audi przebiegała znacznie lepiej, niż u konkurencji.
- Sukcesy w sprzedaży na trudnych rynkach, jak Europa Zachodnia i USA pokazują, że Audi przygotowała dla klientów najlepszą ofertę na rynku premium – mówi Peter Schwarzenbauer, członek zarządu ds. marketingu i sprzedaży. - Nowe Audi Q5 na całym świecie cieszy się większą popularnością niż jego główni konkurenci. Z kolei Audi A4 w lokalnie produkowanej wydłużonej wersji spełnia specjalne wymagania rynku chińskiego. A Audi A6 to w I półroczu najczęściej kupowana limuzyna biznesowa na świecie – dodaje.
Schwarzenbauer potwierdza też roczne prognozy Audi. - Firma zakończy rok 2009, jak przewidywaliśmy, sprzedażą ok. 900 tys. samochodów. W ciągu 6 miesięcy trzymaliśmy się wytyczonych celów, a aktualne zamówienia potwierdzają nasze plany – mówi.
Audi sprzedaje się jak świeże bułeczki
W Niemczech Audi idą jak świeże bułeczki dzięki ożywieniu rynku wynikającego z państwowej premii ekologicznej. Świadczy od tym wysoka sprzedaż modeli A3 i A4. Także zmiany w ulgach podatkowych od pojazdów mechanicznych przyczyniły się do wzrostu w czerwcu liczby rejestrowanych nowych aut do rekordowej wartości 27,7 tys. sztuk – najwyższego w historii firmy bo o 18 proc.
Od stycznia do czerwca liczba zarejestrowanych po raz pierwszy aut na rodzimym rynku producenta z Ingolstadt skoczyła o 1,4 proc. do 125,2 tys. samochodów (w 2008 r. 123,4 tys.).
W Europie coraz bliżej do rekordowego 2008 roku
W Europie Zachodniej wielkość sprzedaży w czerwcu wynosiła około 58,5 tys. samochodów, czyli tylko o 1,7 proc. mniej, niż rok wcześniej. Zapewniły to przyrosty na ważnych rynkach, jak Włochy (o 3,6 proc.), Belgia (o 5,2 proc.) czy Szwecja (o 3,5 proc.) oraz znacznie lepsza sprzedaż na mniejszych rynkach: w Turcji (o 49 proc) i Grecji (o 28,8 proc.) Pozwoliło to w czerwcu na zbliżenie się do rekordowej wartości z 2008 r.
W ciągu 6 miesięcy Audi sprzedało w Europie Zachodniej 301,7 tys. samochodów o 12,3 proc. mniej niż w I półroczu 2008 r. Taki wynik pozwolił na zwiększenie udziałów w rynku do 4,6 proc. (rok wcześniej: 4,3 proc.). W I półroczu Audi było najczęściej kupowaną marką premium w Europie Zachodniej.
Mocna Ameryka
W Stanach Zjednoczonych Audi umocniło pozycję na rynku: ze stosunkowo umiarkowanym spadkiem sprzedaży o 8,3 proc. (7,5 tys. gdy w 2008 r. ponad 8 tys.). W porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku niemiecka firma zwiększyło udział w rynku premium do 9,1 proc. W I półroczu sprzedaż wynosząca 37,8 tys. sztuk była o 15,9 proc. niższa niż przed rokiem.
Z kolei w Kanadzie sprzedaż Audi spadła aż o 51,7 proc. - do zaledwie 1106 samochodów. Łączny wynik sprzedaży za 6 miesięcy - 5432 samochody - był o 17,4 proc. wyższy niż w ub. roku.
Chińczycy mają apetyt
Wszystkie straty na rynku europejskim czy amerykańskim Audi odbiło sobie w Chinach
(wraz z Hongkongiem). W czerwcu 13265 chińskich klientów wybrało Audi: 28,4 proc. więcej niż w czerwcu 2008 r. (10329 klientów). Dzięki temu marka z czterema pierścieniami w Chinach zanotowała najlepsze półrocze w historii przedsiębiorstwa.
Przez 6 miesięcy Audi sprzedało w Państwie Środka 66866 samochodów – o 10,5 proc. więcej niż w rekordowym dotychczas 2008 r. (60509 aut).
Hindusi poznali Audi
Znaczny wzrost sprzedaży Audi nastąpił też w regionie Azji i Pacyfiku. Zarówno w Australii, jak i w Indiach był to rekordowy miesiąc: w Australii sprzedaż wzrosła o 23,4 proc. do 1118 samochodów, a w Indiach w czerwcu nabywców znalazły 204 samochody, co oznacza wzrost o 164,9 proc.
W I półrocza samochody Audi kupiło w Australii 5612 klientów o 10 proc. więcej, a w Indiach 821, o 74,7 proc. więcej.
Choć w Japonii sprzedaż wzrosła w czerwcu o 10 proc. do 1875 sztuk, to łącznie wartość sprzedaży była jeszcze o 4 proc. niższa niż w ub. roku, bo tylko 7,6 tys. samochodów.
Dobre wyniki na tych rynkach miały wpływ na wielkość sprzedaży w regionie Azji i Pacyfiku. W czerwcu samochody z czterema pierścieniami na masce znalazły tam 17,5 tys. nabywców, co oznacza skok o 26,1 proc. W sumie sprzedaż za 6 miesięcy, wynosząca ok. 86 tys. aut, była o 9 proc. wyższa niż w analogicznym okresie 2008 r.
/>
/>