Pierwszy Kongres Bezpieczeństwa Morskiego, który zorganizowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego z Akademią Marynarki Wojennej, odbył się we wtorek w Gdyni. To kolejny impreza związana z obchodzonym właśnie 100-leciem Zaślubin Polski z Morzem Bałtyckim.
"Dzisiaj spotykamy się w momencie symbolicznym, dzień po obchodach 100-lecia powrotu Polski niepodległej nad morze i w miejscu symbolicznym, jakim jest Gdynia, która jest tym przejawem polityki morskiej, jaką ówczesne odrodzone państwo prowadziło. W bardzo krótkim okresie powstało nowoczesne miasto, nowoczesny port" - mówił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.
Soloch podkreślił, że na Wybrzeżu powstała nowa infrastruktura związana z energetyką, gazoport, gazociągi, rurociągi, rozbudowa naftoportu, a w bliskiej perspektywie nastąpi rozbudowa farm wiatrowych na morzu.
"W kontekście morskiego rozwoju naszego państwa istotne byłoby wdrożenie strategii bezpieczeństwa morskiego. Spodziewamy się, że w przeciągu miesiąca będziemy mieli przygotowaną do podpisu pana prezydenta (Andrzeja Dudy) strategię bezpieczeństwa narodowego. Ogłoszenie nowej strategii stwarza szansę na powstanie strategii sektorowych, w tym strategii morskiej" – mówił szef BBN.
Wiceminister obrony narodowej Paweł Woźny wskazał na zagrożenie ze strony Rosji i na możliwości przeciwdziałania im. Przypomniał o prowokacjach, z którymi spotykają się wojska NATO po interwencji Rosji na Ukrainie.
Jak mówił, "równocześnie z konfliktem na Ukrainie rosyjskie lotnictwo zwiększyło częstotliwość lotów patrolowych w europejskiej przestrzeni powietrznej, także nad obszarami morskimi, i mają na celu testowanie reakcji państw NATO".
Wiceminister podkreślił, że rosyjskie myśliwce wielokrotnie wykonywały loty, które zagrażały cywilnemu lotnictwu. Szczególnie nastąpiło to od 2014 r.
"To przykład działań mających na celu zwiększenie niepewności w regionie. Poprzez modernizację techniczną i coraz bardziej zaawansowane scenariusze ćwiczeń Rosja rozwija zdolności nie tylko floty bałtyckiej, ale również północnej" – dodał Woźny.
Jednocześnie wiceszef MON podkreślił, że marynarka wojenna w czasie pokoju ma rolę jedynie odstraszającą.
W trakcie panelu omawiającego znaczenie gospodarki morskiej dla zrównoważonego rozwoju Polski poruszano m.in. kwestie bezpieczeństwa Portu Gdynia w dobie inwestycji infrastrukturalnych, transferu technologii przy modernizacji Marynarki Wojennej RP oraz morskich farm wiatrowych jako nowego planu gospodarki morskiej w Polsce.
"Polityka energetyczna Polski ma trzy wyzwania (...): bezpieczeństwo energetyczne przede wszystkim, dbałość o środowisko i konkurencyjność kosztowa. (...) Tak żeby był tani prąd. By był neutralnym krwiobiegiem gospodarki, żeby jej nie blokował" – mówiła prezes zarządu PGE Baltica Monika Morawiecka.
W czasie kongresu oficerowie MW, SG oraz pracownicy Urzędu Morskiego i Morskiej Służby Poszukiwań i Ratownictwa omawiali też zadania Marynarki Wojennej podczas pokoju oraz potrzeby i współdziałanie polskich sił morskich.(PAP)
Autor: Krzysztof Wójcik
