"Czekamy na raport z USA o zapasach ropy i dalszych spustoszeniach dokonanych przez huragany. Obecnie ropa trochę drożeje i zyskują akcje spółek paliwowych. Reszta rynku jest w defensywie - ocenia Mirosław Saj, analityk Banku DnB Nord.
Po pięciu słabych sesjach zyskują wreszcie akcje PKN Orlen i Grupy Lotos. Ok. 14.15 zanotowały one wzrost o ponad 3 proc.
Zdaniem Saja, na warszawskim parkiecie widoczni się inwestorzy kupujący akcje do koszyka, którzy wykazują chęć zakupu spadających walorów. "Wczoraj na fixingu wartość akcji spadała. Do wygaśnięcia wrześniowych kontraktów terminowych częściej możemy mieć do czynienia z podobnymi zamknięciami sesji" - uważa analityk.
W Eurolandzie stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie. Wypowiedzi Jeana Claude Tricheta, prezesa EBC potwierdzają obawy o kondycję europejskiej gospodarki. W takim kontekście trudno będzie o zwyżki indeksów.
W czwartek, ok. 14:20 WIG20 zyskiwał 0,5% i wynosił 2.627 pkt, zaś WIG wzrósł o 0,6% do 41.405,27 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły ok. 583 mln zł.
POL (ISB)
