- Hugo Chavez i Hu Jintao, szefowie obu państw (tj. Wenezueli i Chin) podpisali dokument dotyczący dodatkowej produkcji w Pasie Orinoko (jest to bogaty w ropę obszar na północ od rzeki Orinoko) 400 tys. baryłek dziennie. Ropa ta trafi do rafinerii w Chinach - powiedział Ramirez.
Dodał, że obecnie chiński koncern państwowy CNPC produkuje w Wenezueli 120 tys. ton ropy dziennie.
Do tego dochodzi 364 tys. baryłek ropy i produktów naftowych dostarczanych Chinom przez Wenezuelę. Ponadto w maju br. podpisano porozumienie o budowie w chińskiej prowincji Katon rafinerii mogącej przetwarzać 400 tys. baryłek dziennie. Inwestycję zaplanowano z myślą o przerobie ropy sprowadzanej z Wenezueli.
Obecnie Chiny sprowadzają z Wenezueli zaledwie 4 proc. importowanej przez siebie ropy. Prezydent Chavez zapowiadał jednak, że chce, by większość wenezuelskiego eksportu tego surowca, trafiającego obecnie do USA, została przeorientowana na Chiny.
Wymaga to budowy nowych rafinerii w Chinach, ponieważ wenezuelska ropa ma inne właściwości (jest cięższa) od tej dotychczas używanej w Chinach.
