W czwartek pod koniec krajowej sesji kurs EUR/PLN był blisko 4,125, a USD/PLN 3,155. W nocy notowania złotego przebiegały stabilnie, dziś rano EUR/PLN waha się w pobliżu 4,12, po tym, jak odbił się od krótkoterminowego wsparcia na 4,1130.
"Złoty będzie dziś zależał od sentymentu globalnego. Giełdy otworzyły się nie najlepiej i krajowa waluta również lekko traci od rana. Do czasu publikacji danych, szczególnie tych ze Stanów Zjednoczonych możemy obserwować sporą zmienność"- powiedziała główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.
Z kraju o godz. 14-tej zostaną opublikowane dane nt. zatrudnienia oraz płac w sektorze przedsiębiorstw. Z kolei z USA przed i po godz. 14-tej napłyną dane dotyczące bazowego CPI w lutym, produkcji przemysłowej i wykorzystania mocy produkcyjnych w lutym, a także wstępny odczyt indeksu Michigam za marzec.
"Krajowe dane nie będą miały wpływy na notowania złotego, ale uwaga inwestorów z pewnością skupi się na odczytach z USA. Spodziewam się, że do tego czasu złoty będzie poruszał się w dość szerokim przedziale 4,11-4,14 za euro" - powiedziała Kurtek.
W piątek, ok. godz. 9:50 jedno euro kosztowało 4,1244 zł, a dolar 3,1573 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,3057.
