W piątek w Gdyni uroczyście wmurowano kamień węgielny w modernizowanym głównym budynku biurowym b. stoczni w Gdyni.
Modernizację budynku należącego wcześniej do zlikwidowanej Stoczni Gdynia a obecnie do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej zrealizuje gdańska Korporacja Budowlana Doraco.
Prezes Korporacji Budowlanej Doraco, Andżelika Cieślowska zapewnia, że modernizacja zostanie zakończona do końca 2012 r., a w I kw. 2013 r. do pomieszczeń będą się już wprowadzać najemcy. "Budynek zostanie odrestaurowany, powstanie nowy ciąg komunikacyjny, nowy szyb windowy, powstanie nowa elewacja, częściowo ze szkła i aluminium". Trwają już rozbiórki w gmachu.
Poinformowała, że na parterze powstaną sale konferencyjne, a na pozostałych 10 kondygnacjach będą pomieszczenia biurowe. "Jestem przekonana, że ten gmach z lat 60. da się podnieść do standardu biurowca klasy +A+" - dodała. Powstanie ok. 10 tys. m2 powierzchni użytkowej, w tym ponad 6 tys. m2 nowoczesnej powierzchni biurowej do wynajmu.
Prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (PSSE) Teresa Kamińska powiedziała PAP, że "modernizacja budynku rozpoczyna proces zmiany wizerunku przemysłowych terenów w nowoczesny i architektonicznie atrakcyjny obszar w Gdyni".
Zapowiedziała, że "w biurowcu powstanie zaplecze okołobiznesowe dla firm, które kupiły majątek po b. stoczni, sale konferencyjne, sale spotkań i multimedialne".
Poinformowała, że budowa nowoczesnego centrum przemysłowo-biznesowego na powierzchni ok. 130 ha na terenie byłej stoczni w Gdyni ma się zakończyć w 2014 r. Szacuje ona, że rewitalizacja terenów postoczniowych może kosztować ok. 200 mln zł.
W br. ma być wymieniona 40-letnia infrastruktura wodociągowa, kanalizacyjna, cieplna, elektryczna i telekomunikacyjna. W przyszłym roku mają być przebudowane drogi i wykonana mała architektura.
PSSE jest właścicielem ok. 9 ha terenów po byłej stoczni, w przetargu Strefa kupiła rejon obsługi magazynowej, budynek administracyjny z zapleczem magazynowym, drogę asfaltową dla ciężkiego transportu oraz tory kolejowe wraz z bocznicą.
Oprócz PSSE, majątek b. stoczni kupiły też: prywatna stocznia Crist, Energomontaż Północ Warszawa, Stocznia Nauta Gdynia i spółka Rubo.
6 listopada 2008 r. Komisja Europejska uznała, że udzielona zakładom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna jest nielegalna. Zgodnie z planem uzgodnionym z KE, podzielony na części majątek stoczni został wystawiony na sprzedaż, a pracownicy zwolnieni. Części majątku stoczni zostały sprzedane w otwartych, nieograniczonych przetargach, a o wyłonieniu zwycięzcy decydowała najwyższa cena.
