Weekend w jednym z największych miast świata, we dwoje, z kolacją przy dobrym winie i noclegiem w hotelu o wysokim standardzie – brzmi zachęcająco. Tylko które miasto wybrać? Jedna noc w Zurychu będzie kosztować 1300 USD, ale w Bukareszcie wyniesie już tylko 400 USD.
Aby "miejski wypad" nie zrujnował portfela najlepiej udać się do stolicy Rumunii albo Delhi, które oferują usługi turystyczne na tym samym poziomie, co inne miasta, ale znacznie taniej. Za weekendowy pobyt zapłacimy tu około 370 dolarów. Ceny nie uwzględniają kosztów podróży.
Najdroższe dla turystów są natomiast miasta w Szwajcarii. Tam dwudniowe zwiedzanie może zakończyć się solidnym debetem na koncie. Za "luksusowy" weekend w Zurychu zapłacimy średnio 1250 USD czyli około 3750 zł, w Genewie zaledwie 30 dolarów mniej. Są to też miasta, w których ceny dóbr i usług są znacznie wyższe niż w innych miastach na świecie.
Do najdroższych „turystycznie” miast świata należą także Tokio, Nowy Jork, Dubaj, Paryż i Kopenhaga.
Szalony wypad do Warszawy byłby na miarę portfeli naszych zachodnich sąsiadów. Według obliczeń UBS kosztuje średnio około 650 USD. Dla Polaka rozrzutna noc w stolicy mogłaby się jednak okazać „zbyt rozrzutna” – 650 USD to około 2050 zł.
Aby uzyskać "najbardziej adekwatny" obraz kosztów weekendowego wypadu do miasta, szwajcarski bank policzył koszty weekendowego pobytu w największych międzynarodowych metropoliach definiując koszyk 10 dóbr i usług turystycznych oraz uwzględniając ceny dla dwóch osób.
W koszyku znalazły się między innymi nocleg w hotelu I klasy, kolacja dla dwóch osób (z butelką wina), podróż taksówką, podróż transportem publicznym, wynajęcie auta, zakup książki w miękkiej oprawie, rozmowa telefoniczna oraz opłata pocztowa. Najdroższe hotele i restauracje są w Nowym Jorku i Tokio.
O kosztach wyjazdów i zwiedzania innych miast decydują głównie kursy walutowe. Silny frank szwajcarski oznacza, że podróż do Zurychu będzie sporym wydatkiem dla mieszkańców strefy euro, albo Polski. UBS przyjął założenie, że weekendowi turyści zazwyczaj podróżują w obrębie własnego kontynentu.
Globalna średnia "weekendowego wypadu" do światowej metropolii wynosi 710 USD (2257 zł).
