Eksperci rządu USA zrewidowali lekko w dół prognozy podaży pszenicy i kukurydzy. W górę zaś zrewidowano szacunki produkcji soi, głównie dzięki całkiem niezłym zbiorom w USA w ostatnich tygodniach. Najnowsze prognozy pokazują, że sytuacja na rynkach rolnych jest napięta. Łączne zapasy pszenicy, kukurydzy i soi odpowiadają 10 tyg. ich konsumpcji – najniżej od 2007 r i coraz bliżej bardzo niskich poziomów z lat 70-tych. Co prawda sytuacja od końca sierpnia nie uległa dalszemu, dużemu pogorszeniu, lecz szansa na istotną odbudowę zapasów pojawi się dopiero za rok.
Dlatego też na głębszy spadek cen liczyć można dopiero tuż przed kolejnym okresem zbiorów na półkuli północnej, gdy pojawią się pierwsze wiarygodne prognozy zbiorów, a więc dopiero w okresie maj-czerwiec 2013. Jednakże szansa na korektę powinna pojawić się już w ciągu najbliższych miesięcy. Przedstawiciele władz Brazylii i Argentyny poinformowali w ostatnich tygodniach o rekordowym areale obsianym kukurydzą i soją, co przy sprzyjających warunkach pogodowych powinno przełożyć się na rekordowe zbiory i silny wzrost eksportu tych surowców. To zaś przy powinno przełożyć się na lekkie zamortyzowanie problemów z podażą soi i kukurydzy na rynkach światowych.
Jeśli żniwa w Ameryce Południowej przebiegną bez większych problemów (w ubiegłym roku Brazylię dotknęła susza) to z pewnością wzrośnie także stosunek cen pszenicy do cen kukurydzy i soi. Takie zmiany obserwować możemy już od kilku tygodni. Stabilizacji cen pszenicy na wysokich poziomach sprzyjają informacje o bardzo słabych zbiorach w krajach byłego ZSRR oraz o prognozach niskiej produkcji surowca w Australii. Na rynku kukurydzy i soi od początku września widać zaś lekką tendencję spadkową związaną najprawdopodobniej z oczekiwaną poprawą sytuacji w przełomie 2012 i 2013 , właśnie dzięki Brazylii i Argentynie.
Wnioski
W scenariuszu bazowym niezmiennie oczekujemy stabilizacji cen w pobliżu obecnych poziomów ze względu na niski poziom zapasów. Natomiast korekta cen, przede wszystkim na rynkach kukurydzy i soi, może wystąpić pod koniec tego roku. Głębsza przecena będzie zaś dopiero możliwa za ok. 10-11 miesięcy, pod koniec bieżącego sezonu 2012/2013. Oczekujemy też wzrostu relacji cen pszenicy do kukurydzy.
