WIG lekko pod kreską

W poniedziałek na warszawskim parkiecie przeważał umiarkowany optymizm, pisze analityk Open Finance Roman Przasnyski. Nie dotyczyło to jednak segmentu małych i średnich spółek, który w ostatnim czasie zachowuje się gorzej niż główne wskaźniki. WIG20 rozpoczął dzień od zwyżki o 0,4 proc., a WIG zyskiwał o połowę mniej. Indeks średnich firm już na otwarciu tracił prawie 0,5 proc.

Według analityka DM BOŚ Łukasza Bugaja między innymi za sprawą walorów KGHM-u indeks WIG20 przez większą część dnia przebywał na lekkich plusach. Zgodnie jednak z tradycją obserwowaną od kilku dni, po południu nastrój się popsuł, co wiązać należy z niepokojem odnośnie kondycji amerykańskiego rynku, który w opinii wielu stoi na progu majowej korekty.

Publikowane ostatnio dane nie napawają optymizmem, a wyniki spółek choć w większości zaskakują pozytywnie pod względem zysków, to już niekoniecznie podobny trend jest widoczny w przypadku przychodów, uważa Bugaj.