Spółka odnotowała przychód w skali kwartału w wysokości 43,6 mld USD oraz zysk netto w wysokości 9,5 mld USD. W tym samym kwartale rok temu przychody wyniosły 39,2 mld USD oraz zysk netto na poziomie 11,6 mld USD. Marża brutto spadła do 37,5 proc. Wobec 47,4 proc. rok wcześniej. Sprzedaż poza USA przyniosła aż 66 proc. przychodu.
W pierwszym kwartale roku 2013 r., czyli drugim kwartale podatkowym, Apple sprzedał 37,4 mln iPhone’ów (o 2,3 mln więcej niż rok wcześniej), a także 19,5 mln iPadów – to znaczny wzrost w stosunku do 11,8 mln w poprzednim roku. Sprzedaż komputerów Mac spadła tylko nieznacznie (niecałe 4 mln sztuk).
- Z radością informujemy, że przychody w tym kwartale były rekordowo wysokie dzięki ciągle wysokiej sprzedaży iPhone’ów i iPadów – powiedział prezes firmy Tim Cook. – Nasze zespoły ciężko pracują nad niesamowitymi urządzeniami, oprogramowaniem i usługami i jesteśmy podekscytowani nowymi produktami, które wejdą na rynek.
>>> Czytaj także: Największe firmy świata: Korporacje z USA znów na czele rankingu
Apple spodziewa się następujących wyników w kolejnym kwartale:
- przychodów pomiędzy 33,5 mld USD a 35,5 mld USD
- marży brutto między 36 a 37 proc.
- wydatków operacyjnych pomiędzy 3,85 mld USD a 3,95 mld USD.
Kryzys Apple zagraża sieci globalnych dostawców wartej 30 mld USD
W ciągu ostatniego miesiąca czternastu analityków ankietowanych przez agencję Bloomberg obniżyło swoje prognozy wyników Apple’a, a kurs akcji systematycznie spada od rekordowego maksimum z września. Firmie Apple szkodzi konkurencja ze strony Samsunga i rośnie presja na prezesa Tima Cooka, by wprowadził na rynek nowe bestsellery.
Apple miał 137,1 mld USA w gotówce i inwestycjach na koniec grudnia 2012 r. i inwestorzy wywierają na firmę presję, by większa część tej kwoty trafiała do akcjonariuszy. Jednak marże Apple’a zostały zredukowane z powodu wyższych kosztów produkcji komponentów i wprowadzenia produktów o niższej cenie, takich jak iPad mini.
Tymczasem Samsung przygotowuje się do wprowadzenia na rynek smartfona Galaxy S4 w tym tygodniu. Ta koreańska firma jest największym rywalem Apple’a i podważa dominację iPhone’a, wprowadzając do sprzedaży telefony w różnych stylach, o różnych wielkościach ekranu i różnych cenach. - Sytuacja Apple’a się zmienila – powiedział Alex Gauna, analityk z JMP Securities. – Konkurencja jest większa.
>>> Polecamy: Kryzys Apple zagraża sieci globalnych dostawców wartej 30 mld USD
