Inwestorzy zapomnieli na chwilę o OFE, giełda odrabia straty

"Giełda odrabia straty po ubiegłotygodniowych spadkach" - powiedział rano Paweł Cymcyk z ING TFI. Analityk uważa, że inwestorzy przestali obawiać się skutków reformy emerytalnej i rzucili się na zakupy akcji.

Na otwarciu dzisiejszej sesji indeksy na naszej giełdzie zyskiwały. WIG 20 wzrósł o 1,73 proc. Rosły też główne wskaźniki na zachodnich parkietach. Francuski CAC 40 zyskał 0,73 proc. a brytyjski FTSE 100 0,58 proc.

Według Romana Przasnyskiego z Open Finance wtorkowe notowania mogą przynieść dalszą zwyżkę w Europie dzięki zachowaniu Wall Street i porannym danym z Chin. "Jednak potencjał wynikający z odbicia na GPW jest ograniczony" zaznacza analityk.

Główny chiński indeks - SCI - zakończył dzisiaj notowania na plusie, zyskał 1,2 proc. Okazało się, że w sierpniu sprzedaż detaliczna w Chinach wzrosła o ponad 13,4 proc. w skali roku. Produkcja przemysłowa odnotowała natomiast najlepsze wyniki od 17 miesięcy i wzrosła o 10,4 proc. w porównaniu z sierpniem 2012 roku. Japoński Nikkei 225 również rośnie - na zamknięciu wystrzelił w górę o 1,5 proc.

W ubiegłym tygodniu polska giełda zanotowała ostre tąpnięcie po ogłoszeniu przez rząd decyzji w sprawie Otwartych Funduszy Emerytalnych. Rząd planuje przenieść środki obligacyjne Otwartych Funduszy Emerytalnych na subkonto w ZUS. W myśl reformy w Funduszach pozostaną akcje, czyli bardziej ryzykowne aktywa. Obywatele będą mieli trzy miesiące na wybór - subkonto czy OFE. Kto nie dokona wyboru zostanie przeniesiony do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Poza OFE głównym tematem na parkietach pozostaje kwestia amerykańskiego ataku na Syrię.