Streżyńska powiedziała, że UKE ustalił z KRRiT, że 66 proc. zawartości multipleksu będzie przeznaczone na treści audiowizulane, a 34 proc. na usługi multimedialne. Dodała, że operator będzie musiał kontrolować taką zawartość multipleksu.
Zgodnie z propozycją zwycięzca konkursu ma możliwość korzystania z multipleksu DVB-H aż do 2023 r., a nie - jak planowano to wcześniej - do 2015 r. Zdaniem Streżyńskiej taka oferta jest lepsza, bo po 7 latach operator uzyskuje tylko zwrot inwestycji, a 15 lat daje mu możliwość zysku.
Początkowo zwycięzca konkursu będzie mógł zaoferować DVB-H w 31 miastach. Streżyńska postanowiła przeznaczyć na to 38 kanałów częstotliwości z zakresu 470-790 MHz. Miasta - gospodarze piłkarskich mistrzostw Europy Euro 2012 otrzymają po dwa kanały. W dalszej perspektywie telewizja mobilna będzie dostępna w całym kraju, w miarę jak udostępniane będą kolejne częstotliwości, które obecnie zajmują telewizje analogowe (m.in. TVN, Polsat, TVP, TV Puls).
Zdaniem Streżyńskiej może to się stać w 2012 r,, jeśli uda się namówić nadawców na przejście na nadawanie cyfrowe (tzw. DVB-T), lub w 2014 r., kiedy wygasa koncesja nadawców analogowych.
Wstępne zainteresowanie udziałem w konkursie na telewizję mobilną zadeklarowało konsorcjum czterech operatorów telefonii komórkowej - Centertel, Polkomtel, PTC i P4. W przetargu może wystartować także Polski Operator Telewizyjny, spółka TVN i Polsatu. Nie wykluczył tego również Cyfrowy Polsat.
PAP
