"Możemy z całą pewnością stwierdzić, że pandemia nie miała decydującego wpływu na wydatki wojskowe na świecie w 2020 roku" - stwierdza ekspert SIPRI Diego Lopes da Silva.
Według raportu sztokholmskiego instytutu największe nakłady na obronność przeznaczyły w ubiegłym roku: USA, Chiny, Indie, Rosja oraz Wielka Brytania. Kraje te łącznie odpowiadają za 62 proc. całkowitych globalnych wydatków na wojsko.
Wydatki USA oszacowano na 778 mld USD, o 4,4 proc. więcej niż w 2019 roku. Inwestycje militarne tego mocarstwa wzrastają trzeci rok z rzędu po siedmiu latach spadków. "Ostatni wzrost wydatków wojskowych w USA można przypisać głównie inwestycjom w badania i rozwój oraz długoterminowe projekty, takie jak modernizacja amerykańskiego arsenału nuklearnego i zakup broni na dużą skalę" - podkreśla współautorka raportu Alexandra Marksteiner. Według eksperta nakłady USA "odzwierciedlają postrzeganie zagrożeń ze strony strategicznych konkurentów, Chin oraz Rosji, a także dążenie administracji prezydenta Donalda Trumpa do wzmocnienia tego, co uważał za niedoinwestowane wojsko".
Chiny w 2020 roku jako drugie po USA państwo miało największe wydatki na wojsko, szacowane na 252 mld USD. Oznacza to wzrost o 1,9 proc. względem 2019 roku oraz 76 proc. więcej w porównaniu z 2011 rokiem. Nakłady Chin na obronność rosną od 26 lat, co jest najdłuższym okresem w przypadku jednego kraju w historii badań SIPRI.
Raport stwierdza, że w prawie wszystkich państwach członkowskich NATO wzrosły nakłady na obronność liczone jako procent PKB. Budżety 12 krajów przekroczyły próg 2 proc. PKB (wytyczne Sojuszu) wydatków na wojsko. Wśród tych krajów po raz pierwszy od 2009 roku znalazła się Francja, która jest ósmym na świecie krajem najwięcej wydającym na wojsko. "W przypadku niektórych krajów spełnienie wymogu NATO miało prawdopodobnie większy związek ze spowolnieniem gospodarczym spowodowanym pandemią koronawirusa niż celową decyzją o osiągnięciu poziomu wydatków Sojuszu" - uważa Diego Lopes da Silva.
Według opracowania SIPRI wydatki Rosji na obronność wzrosły w 2020 roku o 2,5 proc. do 61,7 mld USD. Nakłady te urosły drugi rok z rzędu. Jednak realne wydatki Rosji były o 6,6 proc. niższe niż pierwotnie planowano w budżecie obronnym. To większy deficyt niż w latach poprzednich.
Z łącznymi wydatkami 59,2 mld USD Wielka Brytania zajęła piąte miejsce pod względem wielkości wydatków wojskowych w 2020 roku. Oznacza to wzrost o 2,9 proc. względem 2019 roku, ale o 4,2 proc. mniej niż w 2011 roku.
Niemcy są na siódmym miejscu w tym zestawieniu. W 2020 roku wydały na zbrojenia 52,8 miliardów dolarów (około 44 miliardów euro), co oznacza wzrost o 5,2 procent. W porównaniu z rokiem 2011 jest to wzrost o 28 procent.
Jak stwierdzają autorzy raportu, mimo globalnego wzrostu wydatków na obronność w 2020 roku, Chile oraz Korea Południowa zdecydowały się o przesunięciu części wydatków wojskowych na rzecz walki z pandemią. Brazylia oraz Rosja przeznaczyły ostatecznie mniej na armię niż pierwotnie zakładano.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
