TJN poinformował na swoim koncie na Twitterze, że Holandię wyprzedzają jedynie brytyjskie Wyspy Dziewicze, Kajmany i Bermudy.
„Fakt, że nasz kraj jest jednym z największych rajów podatkowych, jest haniebny” - napisał Arnold Merkies, koordynator Tax Justice Netherlands.
„Google w ciągu ośmiu lat przepompował przez Holandię 128 miliardów dolarów. Nie tak dawno ogłoszono również, że czterech największych producentów tytoniu na świecie corocznie kieruje 7,5 miliarda przez Holandię na Bermudy tylko po to, aby uniknąć podatku” - informuje na swojej stronie internetowej TJN.
Organizacja wskazuje także na to, że Holandia naraża się na krytykę międzynarodową.
„Latem ubiegłego roku Holandia zajęła twarde stanowisko, jeśli chodzi o wsparcie dla państw, w które mocno uderzył koronawirus. Słusznie wskazano, że tracą one dochody podatkowe, które są obecnie tak rozpaczliwie potrzebne, po części dlatego, że Holandia, jako kraj pośredniczący, umożliwia unikanie opodatkowania” - stwierdza TJN określając jednocześnie politykę gabinetu premiera Marka Rutte pod tym względem jako fiasko.
Tax Justice Netherlands poinformowało także o tym, że jej petycję o zakończenie niesprawiedliwego procederu poparło już kilka partii politycznych, m.in. koalicyjni konserwatywni chadecy z Christien Unie oraz partie opozycyjnej lewicy: socjaliści (SP), socjaldemokracji (PvdA) oraz Zieloni (GroenLinks).