"Niewiele dzieje się na rynku walutowym podczas dzisiejszej sesji, jest ona bardzo spokojna i stabilna, złoty wciąż porusza się w paśmie 3,85-3,90 za euro. Na pewno interwencja NBP uczyniła poziom wsparcia dla euro-złotego dość silnym, w okolicy 3,85 zł za euro" - powiedział Marcin Turkiewicz, diler walutowy z BRE Banku.
NBP w piątek interweniował na rynku walutowym kupując euro, jednocześnie w komentarzach po tym wydarzeniu przedstawiciele banku centralnego, Rady Polityki Pieniężnej oraz Ministerstwa Finansów nie wykluczyli, że może dojść do kolejnych interwencji walutowych.
Zdaniem dilera z BRE Banku kolejne dni mogą również sprzyjać stabilizacji kursu złotego. "Najważniejsze będą wydarzenia z rynków bazowych" - podkreśla Turkiewicz.
Na rynku długu wtorkowa sesja upłynęła w pozytywnych nastrojach, a rentowności obniżyły się wzdłuż całej krzywej, najmocniej na jej krótkim końcu. "Papiery dzisiaj trochę wyżej, obligacje są kupowane" - powiedział Maciej Głuszka, diler obligacji z Kredyt Banku.
"Jutro jest przetarg papierów długoterminowych, zobaczymy jak pójdzie, jaki będzie popyt i ostateczna sprzedaż, to ustali sentyment na rynku. Okaże się, czy kupujemy wszystko, czy też pora na korektę, realizację zysków" - dodał.
Ministerstwo Finansów zaoferuje w środę, 14 kwietnia, obligacje DS1020 za 2,0-3,5 mld zł.
Czytaj też: Dlaczego tragedia w Smoleńsku nie wzruszyła rynków finansowych?
