Jak zauważa w komunikacie prasowym Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP), maksymalny pułap pomocy dla pogrążonych w kłopotach linii lotniczych wynosi 781 mln zł. To o 381 mln zł więcej od 400 mln złotych, wypłaconych LOT-owi w ramach pierwszej, grudniowej transzy. Kwota ta prawie w całości przeznaczona została na spłatę zaległych zobowiązań spółki.
Zatwierdzając plan restrukturyzacji polskiego przewoźnika, Minister Skarbu Państwa podkreślił, że warunkiem jest dalsza poprawa efektów działań naprawczych w spółce.
Zdaniem MSP, restrukturyzacja PLL LOT będzie miała sens, jeżeli poza samą spółką proces optymalizacji swojej działalności przejdą także kooperanci linii lotniczych.
„Spojrzymy na sytuację LOTu szerzej, także przez pryzmat otaczających go podmiotów. Czas by zrozumiały, że większość generowanych przez nie przychodów pochodzi ze współpracy z LOT i ich los zależy wprost od sytuacji narodowego przewoźnika. To oznacza konieczność zmiany mentalności i redefiniowania podejścia do LOT, zgodnie z zasadami wolnej konkurencji” – mówi cytowany w komunikacie minister skarbu Włodzimierz Karpiński.
>>> Czytaj również: LOT musi być traktowany w kategoriach biznesowych, mówi minister skarbu
Dodatkowym warunkiem akceptacji planu jest wzmożony nadzór MSP nad jego realizacją. LOT ma przedstawiać raz na dwa tygodnie raport o stanie restrukturyzacji i efektach prowadzonych działań.
Karpiński podkreślił, że to ostatnia próba ratowania LOT z woli MSP. Zauważył także, że w świetle unijnych przepisów spółka nie będzie mogła otrzymać wsparcia z publicznych pieniędzy przez następne 10 lat.
Ministerstwo Skarbu Państwa zastrzega jednak w komunikacie, że akceptacja planu restrukturyzacji nie stanowi zobowiązania do udzielenia pomocy. Spółka może bowiem otrzymać pomoc na drodze zawarcia odrębnej umowy.
Plan restrukturyzacji musi zatwierdzić Komisja Europejska. Jeśli tego nie uczyni, przewoźnik będzie musiał oddać pożyczone w grudniu 400 milionów złotych. Według ekspertów, będzie to równoznaczne z upadkiem spółki.
>>> Czytaj również: LOT poprawia plan restrukturyzacji. Mniej pilotów, mniej tras
