Europa mocno traci, GPW utrzymuje się na plusie

Indeks giełdowy WIG20 wzrósł o 0,48 proc. wobec piątkowego zamknięcia i osiągnął poziom 2 244,27 pkt. Indeks WIG zyskał 0,20 proc. i wyniósł 44 824,62 punktów.

Zdecydowanie gorzej radziły dziś sobie pozostałe europejskie indeksy. Brytyjski FTSE 100 spadł o 1,42 proc., niemiecki DAX stracił 1,24 proc., a francuski CAC 40 obniżył się o 1,71 proc.

Na GPW w poniedziałek wzrosły ceny akcji 161 spółek, 172 spadły, a 89 nie zmieniły się. Obroty na rynku akcji wyniosły 714 mln zł, a największe zanotował KGHM – 117 mln zł.

Dzisiejsza sesja była szczególnie niekorzystna dla wszystkich spółek surowcowych. "W przypadku KGHM’u oprócz czynnika chińskiego liczyły się również spekulacje prasowe jakoby spółka miała się zaangażować w rozbudowę elektrowni w Opolu. Ostatecznie jednak zniżka cen akcji miedziowego konglomeratu okazała się niewielka jak na ostatnie standardy i świadczyła, że o panicznej wyprzedaży mówić dzisiaj już nie można było" - pisze w komentarzu giełdowym Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.

Publikowane dziś dane makro pozostały bez wpływu na zachowania inwestorów. "Zdecydowanie większym echem odbiły się błędy w giełdowym module do obliczania indeksów, co o godzinie 12:02 doprowadziło do zaprzestania kwotowań wybranych indeksów (w tym WIG20) oraz zawieszenia handlu na kontraktach. Ostatecznie przystanek trwał niecałą godzinę i po godzinie 13:00 wszystko wróciło do normy. Pozostał jednak niesmak, że do tak trywialnego błędu w ogóle mogło dojść" - mówi Bugaj.