Dziennikarze tygodnika KyivPost publikują dokument, który jakoby opracowała Rada Bezpieczeństwa Narodowego Rosji. Plan, który był opracowany w czasie masowych antyprezydenckich protestów na przełomie stycznia i lutego, przewiduje, że Moskwa może je wykorzystać do przejęcia całego wschodu, południa, a nawet centrum Ukrainy. Miałyby tam interweniować rosyjskie siły zbrojne.

Ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk podkreśla, że Moskwa nadal jest gotowa do wprowadzenia armii. Warunkiem jest jednak wcześniejsza destabilizacja sytuacji i oficjalna prośba rad miejskich i obwodowych - "czyli niby-mieszkańców regionu, którzy proszą Moskwę o obronę przed kijowskimi" - dodaje ekspert.

>>> Kryzys ukraiński poważnie daje się we znaki gospodarce Rosji. Polityka dotkliwych sankcji ze strony Zachodu może jednak wzmocnić autorytet Putina społeczeństwie. Sankcje dla Rosji: cierpi kraj, zyskuje Putin

Rosjanie ruszają z propagandą na Ukrainę

Ukraińska Służba Bezpieczeństwa zatrzymała już dziewięciu organizatorów prorosyjskich akcji na wschodzie i południu kraju. Wczoraj odbyły się tam tradycyjne manifestacje separatystów, ale nie były one tak agresywne, jak tydzień wcześniej.

Z kolei premier Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że wszystkie rosyjskie ministerstwa i urzędy powinny szybko przygotować plan działań dotyczący integracji Krymu z Rosją. Szef rosyjskiego rządu ostrzegł członków swojego gabinetu i szefów federalnych organów władzy, że niosą ponoszą pełną odpowiedzialność za sytuację na tym półwyspie.

Premier Miedwiediew podczas specjalnej narady rządowej nie wykluczył powołania na Krymie specjalnej strefy gospodarczej. Polecił przygotowanie programu socjalno-gospodarczego rozwoju półwyspu. Wskazał na konieczność wykorzystania jeszcze w tym sezonie jego potencjału turystycznego.

Wicepremier kuratorem Krymu

Kuratorem Krymu z ramienia rosyjskiego rządu został wicepremier Dmitrij Kozak - ten sam, który był odpowiedzialny za przygotowania Soczi do Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Krym odwiedził dziś minister obrony Rosji. Siergiej Szojgu spotkał się z lokalnymi władzami oraz tymi ukraińskimi wojskowymi, którzy zdecydowali się przejść na stronę rosyjską. Szojgu wyznaczył byłego dowódcę ukraińskiej floty Denisa Bieriezowskiego na zastępcę dowódcy rosyjskiej floty czarnomorskiej.

>>> Na obawy Johna McCaina, że Rosja może teraz zaanektować Mołdawię, ambasador Rosji przy UE odpowiedział, by amerykański senator "pilnował Alaski". Alaska natychmiast znalazła się w centrum zainteresowania świata.