Korporacja podtrzymała prognozy, według których eksport zwiększy się w całym 2014 r. o 9,3 proc., a w 2015 r. - o 11,9 proc.
"Na podstawie analizy opublikowanych danych o stanie gospodarki w czerwcu oraz zapotrzebowania na usługi Korporacji w zakresie ochrony transakcji eksportowych szacujemy, że w czerwcu eksport z Polski wyniósł 13,974 mld euro. Był więc o 2,4 proc. większy niż w maju i jednocześnie o 9,4 proc. większy niż w czerwcu 2013 r. Liczony w złotych eksport wyniósł 57,799 mld tj. o 1,4 proc. więcej niż w maju i równocześnie o 5,6 proc. więcej niż przed dwunastoma miesiącami." - czytamy w komunikacie.
KUKE tłumaczy, że obserwowany w czerwcu wzrost obrotów wynika w części z czynników o charakterze sezonowym. Zazwyczaj po okresie niższej aktywności w maju, czerwiec przynosi wzrost obrotów związany między innymi z zatowarowaniem handlu na okres wakacyjny. Po części są to też zwiększone zakupy surowców i półproduktów przez niektórych producentów. Tym jednak razem skala wzrostu okazała się nieco niższa od typowej. Stało się tak za sprawą wyraźnie wyższego niż oczekiwano wyniku wypracowanego w maju. Część bowiem dostaw została zrealizowana wcześniej, a baza do porównań też okazała się większa niż zazwyczaj. W konsekwencji roczna dynamika eksportu uległa w czerwcu ograniczeniu do 9,4 proc. z 11,3%. Należy jednak podkreślić, że wciąż pozostaje ona wysoką.
"Niepokoi zaognianie się konfliktu na linii Kijów - Moskwa. Przekłada się to na pogłębiające się ograniczenie sprzedaży naszych towarów na tamtejsze rynku. Według zestawień Głównego Urzędu Statystycznego w okresie I – V spadek eksportu do krajów Europy Środkowej i Wschodniej sięgnął 11,0 proc. W przypadku Rosji spadek oszacowano na 9,4 proc., a Ukrainy 25,1 proc. Jest on wywołany tak spadkiem tamtejszego popytu konsumpcyjnego (klienci w okresie zagrożenia ograniczają zakupy do najbardziej podstawowych artykułów) jak również administracyjnymi ograniczeniami importu z Polski (np. w zakresie artykułów spożywczych). Jedynie w przypadku Białorusi zanotowano wzrost sprzedaży o 5,7 proc. Być może jednak część owego wzrostu dotyczy towarów reeksportowanych później dalej (np. dla odbiorców z Rosji)." - czytamy dalej.
Korporacja oczekuje, że w okresie czerwiec – sierpień 2014 r. eksport okaże się większy niż przed rokiem o 6,7 proc. w euro, a w wymiarze złotowym o 3,3 proc.
"Aktualne szacunki potencjału gospodarczego polskich wytwórców oraz zmian w popycie na nasze towary w roku 2014 pozwalają oczekiwać wzrostu eksportu do kwoty 170,5 mld euro, co stanowić będzie wynik o 9,3 proc. wyższy niż w roku 2013. W ujęciu złotowym eksport w roku bieżącym powinien zamknąć się kwotą 704,8 mld, co odpowiadać będzie wzrostowi o 7,7 proc. w stosunku do wyników wypracowanych w roku 2013" - napisano także w materiale.
Według KUKE, w roku 2015 eksport może zwiększyć się do 190,8 mld euro (o 11,9 proc.), co w wymiarze złotowym odpowiadać będzie kwocie 763,7 mld (wzrost o 8,4 proc.).
>>> Czytaj też: Jabłka i wołowinę być może sprzedamy do Algierii. Walka o rekompensaty dla rolników
