Jeśli pod koniec roku dynamika gospodarcza poprawi się, to bezrobocie spadnie do 5,25 proc. - ocenił główny ekonomista JP Morgan w USA Michael Feroli.

Prognoza JP Morgan jest oparta na założeniu, że Fed, bank centralny USA, znajdzie "kreatywne" sposoby wspierania gospodarki, a administracja prezydenta Donalda Trumpa i Kongres spełnią obietnicę przeznaczenia na walkę z ekonomicznymi skutkami pandemii koronawirusa 1 bln dolarów - relacjonuje raport banku agencja Reutera.

Jednak mimo planu Trumpa, by Kongres wyasygnował taką sumę na pakiet pomocowy dla gospodarki oraz interwencji Fed, na rynkach zapanowała panika.

W niedzielę Fed, który obniżył już dwa tygodnie wcześniej stopy procentowe, poinformował, że obniża stopy funduszy federalnych do 0-0,25 proc. i rozluźnia normy dotyczące rezerw bankowych, by zwiększyć podaż kredytów. W poniedziałek wdrożył też program skupu aktywów (tzw. luzowanie ilościowe - QE) o wartości 700 mld dol.

Reklama

Rezerwa Federalna rozpoczęła też skoordynowaną kampanię wraz z Bank of England (BoE), bankami centralnymi Japonii, Kanady, Szwajcarii i Europejskim Bankiem Centralnym (EBC), by zapewnić globalną płynność systemu finansowego dzięki obniżeniu oprocentowania kredytów dolarowych.

Podjęcie takich kroków ma sprawić, że banki na świecie będą nadal miały wystarczający dostęp do dolarów USA, by móc udzielać pożyczek przedsiębiorstwom działającym poza Stanami Zjednoczonymi

Mimo to w środę giełdy europejskie zamknęły się z dużymi stratami, a z powodu gwałtownych spadków, po raz czwarty w tym miesiącu, zawieszono notowania na giełdzie w Nowym Jorku (NYSE). Po wznowieniu sesji indeks Dow Jones stracił 10 proc.

"Rynek oczekuje bodźca (finansowego), który z całą pewnością musi być większy niż 1 bln dol., aby pomóc wszystkim osobom, które stracą pracę w ciągu miesiąca, czy dwóch" - ocenił w rozmowie z Reuterem ekspert firmy Great Hill Capital LLC Thomas Hayes.

>>> Czytaj też: Merkel: Koronawirus to największe wyzwanie od czasów II wojny światowej