Zagadnienie przedmiotu, którego celem byłaby nauka obsługi dronów była ostatnio przedmiotem interpelacji, do której odniosła wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer. Oznacza to, że jesteśmy bardzo blisko od pojawienia się specjalnych zajęć, które przybliżałyby młodzieży zasady działania tych urządzeń.
Lekcje z obsługi dronów w Polskich szkołach
Specjalne lekcje miałyby być organizowane w ramach dodatkowych zajęć, które nie byłyby jednak ściśle określone w podstawie programowej. Co więcej, maksymalny wymiar godzin dodatkowych takich zajęć wynosiłby 3 godziny, a wydzielenie i uzyskanie środków na prowadzenie takich zajęć byłoby w kwestii dyrektorów placówek.
Nie jest to jedyna kwestia, bo okazuje się, że wiceminister odniosła się do tematu kształcenia zawodowego, które pozwalałby na zdobycie tytułu takiego jak technik operator dronów. W tym przypadku podkreślono, że dyrektorzy szkół posiadają autonomię w zakresie opracowywania materiału dt. nauczania zawodu, ale musi on uwzględniać zasady kształcenia dla niego.
„Program nauczania opracowany przez nauczycieli w danej szkole dopuszcza do użytku szkoły jej dyrektor. Należy podkreślić, że zgodnie z przepisami oświatowymi dyrektor szkoły posiada autonomię w zakresie opracowania i dopuszczenia do użytku w szkole programu nauczania zawodu, z tym że program ten musi uwzględniać podstawę programową kształcenia w danym zawodzie” - wytłumaczyła Katarzyna Lubnauer.
Widać jednak na tym polu pewien progres, bo odbyło się nawet spotkanie branżowe, które poświęcone było właśnie tej tematyce. Rozważano i analizowano nie tylko stworzenie nowego zawodu, który byłby wykładany w szkołach, ale także powiązania go z innymi, już istniejącymi i tutaj wskazano m.in. na technika fotografii, technika geodetę czy technika rolnika.
Drony jednym z filarów przyszłych pól walki
Wśród ekspertów zajmujących się tematyką wojskową wielu z nich twierdzi, że drony będą jedną z podstaw przyszłych pól walki. Bezzałogowce mogą stanowić jeden z niezbędnych elementów prowadzenia działań wojennych, bo pozwalają nie tylko na zdalną obsługę, ale także wielozadaniowość.
Mając na uwadze ten aspekt, na Litwie otwarta została specjalna szkoła operatorów dronów. Z jej usług skorzystać mogą wszyscy obywatele i dzięki prowadzonym tam zajęciom nauczą się obsługi działania maszyn FPV (First Person View). W ramach prowadzonych lekcji wszyscy zainteresowani będą mogli czerpać wiedzę m.in. od osób, które brały udział w akcjach dronów podczas wojny na Ukrainie.
„Będziemy uczyć cywilów nie tylko obsługi drona, ale także jego konfiguracji i doboru odpowiednich podzespołów. Wyspecjalizowanym instytucjom instytucjonalnym zaoferowane zostaną programy dostosowane do współczesnych wyzwań, oparte na doświadczeniach wojny ukraińskiej. Konflikt na Ukrainie pokazał, że drony stały się nieuniknionym elementem działań wojennych, a umiejętność ich kontrolowania często decyduje o wyniku bitwy. Dlatego w programie naszej szkoły dużo uwagi poświęca się taktycznemu wykorzystaniu dronów i planowaniu operacyjnemu (...)” – powiedziała Giedrė Gudonytė, dyrektorka szkoły.
Stworzenie profilu zawodowego, który poza obsługą uczyłby także zasad tworzenia maszyn własnoręcznie, mógłby przyczynić się nie tylko do tworzenia nowych miejsc pracy, ale zwiększyłby możliwości w zakresie bezpieczeństwa. Teraz jednak wszystko jest w rękach polityków i osób rządzących oświatą.