W Stanach Zjednoczonych ceny benzyny zbliżają się do psychologicznej granicy 4 dolarów za galon. Choć Amerykanie narzekają na rosnące koszty paliw to w porównaniu z mieszkańcami Europy są w naprawdę dobrej sytuacji. Obecnie za litr benzyny płacą w przeliczeniu zaledwie 2 zł 78 groszy. Istnieją jednak kraje, gdzie koszty tankowania są jeszcze niższe.
>>> Czytaj też: Wysokie ceny benzyny: Amerykanie ograniczają jazdę samochodem
Najniższe ceny benzyny obowiązują, co zrozumiałe, w państwach będących eksporterami ropy naftowej. W Katarze, pomimo ostatnich 25-proc. podwyżek, za litr benzyny płaci się średnio 62 grosze, w Kuwejcie 57 groszy a w Arabii Saudyjskiej 32 grosze. Światowym rekordzistą jest Wenezuela, w której litr benzyny kosztuje 7 groszy.
Niska cena benzyny w tych państwach nie wynika tylko z posiadania złóż ropy. Jest ona owocem aktywnej polityki władz państwa, które dopłacają do sprzedawanego na rynku wewnętrznym paliwa. Rekordowe dopłaty w Wenezueli wynoszą nawet 98 proc. rynkowej ceny benzyny.
Na przeciwległym biegunie znajdują się Dania, Holandia i Grecja, w których za benzynę trzeba płacić niemal 100 razy więcej niż w Wenezueli. Ceny benzyny są wysokie w całej Unii Europejskiej. Dlaczego?
„Na przykład w cenie benzyny 70 proc. to podatek. Na wykarmienie tej hydry nienasyconej ich dzieci i żon, i matek” – śpiewał kilka lat temu o sytuacji w Polsce Kazik Staszewski. W słowach piosenkarza kryje się pewna przesada, gdyż w najgorszym razie, przy taniej ropie, udział podatków w cenie benzyny w Polsce dochodził do 65 proc.
>>> Czytaj też: Polacy oszczędzają na paliwie: do pełna bak uzupełnia tylko 22 proc. kierowców
Dziś podatki odpowiadają za niecałe 51 proc. ceny benzyny w Polsce. Są to akcyza, VAT i opłata paliwowa. W Holandii daniny publiczne stanowią 61,3 proc. ceny paliwa. Z państw Europy Zachodniej tylko w Hiszpanii podatki odpowiadają za mniej niż połowę jego ceny. W całej UE najmniejsze obciążenia podatkowe na cenę benzyny nałożył rząd Cypru, w wysokości ok. 40 proc. – wynika z danych zamieszczonych na portalu energy.eu.
Za oceanem podatki są znacznie niższe. W Kanadzie wynoszą 25,5 proc. a w USA 12,1 proc. ostatecznej ceny benzyny.
/>
/>