"Mamy dziś bardzo spokojny wzrost, co jest raczej zasługą bardzo biernej postawy strony podażowej, niż jakiegokolwiek innego czynnika" - powiedział makler DM BZ WBK Sławomir Koźlarek. Podkreślił, że podobna sytuacja panuje na innych europejskich parkietach. Według niego, pewnym sygnałem do ożywienia na rynku może być dzisiejsza decyzja amerykańskiego banku centralnego, który wieczorem może obniżyć stopy procentowe w USA.
"Obroty są żenujące" - przyznał Koźlarek. Zaznaczył, że taki poziom obrotów na rynku sprawia, że nie należy zbytnio cieszyć się z osiągniętych wzrostów. Tym bardziej, że inne indeksy nie potwierdzają poprawy nastrojów. Indeks sWIG80 zyskiwał ok. godz. 13:50, ale zaledwie 0,02%, a mWIG40 znajdował się na niewielkim minusie.
Wśród spółek indeksu WIG20 liderem wzrostów była Telekomunikacja Polska. Kurs jej akcji rósł o ponad 4%.
"Być może powodem jest to, że akcje TP SA ostatnio były przecenione, ale również na tych papierach wcale nie widać bardzo silnego obrotu" - ocenił Koźlarek.
Około godziny 13:50 indeks WIG20 rósł o 1,83% i osiągnął poziom 1 835,46 pkt a WIG wzrósł o 0,96% do 27 992,56 pkt. Obroty na rynku akcji kształtowały się na poziomie 425 mln euro.
