Stopa lombardowa wynosi więc nadal 3,00%, stopa depozytowa - 1,00%, a stopa redyskonta weksli - 2,25%, podano w komunikacie.

Większość (10 z 15) analityków ankietowanych przez agencję ISBnews oczekiwała dziś obniżki stóp procentowych o 25 pb. Jeden z ankietowanych ekonomistów spodziewał się przerwy w rozpoczętym w ub. miesiącu mini-cyklu obniżek, trzech sądzi, że w Radzie znajdzie się większość za cięciem o 50 pb, zaś jeden widzi niemal identyczne szanse na obniżkę o 25 lub 50 pb.

W październiku RPP obniżyła stopy procentowe o 50-100 pb - tj. do 2,00% w przypadku głównej stopy referencyjnej (co było zaskoczeniem dla rynku). Rada napisała w swoim komunikacie, że nie wyklucza dalszego dostosowania polityki pieniężnej jeśli napływające informacje potwierdzą istotne ryzyko utrzymania się inflacji poniżej celu w średnim okresie.

Prezes NBP: Jest miejsce na kolejne obniżki stóp procentowych

Reklama

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) ma pewność, że inflacja w 2014 r. nie wyjdzie poza cel Narodowego Banku Polskiego (NBP), więc główną przesłanką podejmowanych przez Radę decyzji będzie wzrost gospodarczy, powiedział prezes NBP, Marek Belka. Jego zdaniem spowolnienie może skłonić RPP do kolejnego dostosowania poziomu stóp procentowych.

- Kluczowe dla większości członków Rady było to, czy osłabienie tempa wzrostu gospodarczego może być przejściowe. Tak jak nikt nie polemizuje ze wzrostem cen w okresie obowiązywania projekcji, to co do PKB różnice były większe – powiedział Belka na konferencji prasowej.

Prezes dodał, że gdyby scenariusz szedł w stronę pogorszenia wzrostu, to wówczas nie są wykluczone kolejne dostosowania polityki pieniężnej.

- Mamy pewność, że inflacja nie wyjdzie poza (2,-5-proc. +/- 1 pkt) cel NBP, więc oczywiste jest, że obecnie najważniejszy dla Rady będzie wzrost gospodarczy – podkreślił Belka.