WIG stracił 1,53 proc. sWIG40 spadł o 1,72 proc., a sWIG80 stracił 1,87 proc.
"Mamy do czynienia z serią zniżek, które potwierdziły, że jesteśmy w kanale spadkowym" - powiedział Klepacki. Według niego, opór dla WIG20 pojawia się w obszarze 2300-2450 i indeks nie ma obecnie szans na wybicie się powyżej tego poziomu. Analityk zwraca też uwagę, że o ile WIG20 próbuje odreagowywać spadki w środkowej części dzisiejszej sesji, to inne indeksy sprawują się gorzej. Popołudniu sWIG 80 tracił 5 proc. wartości, a mWIG 40 prawie tyle samo. Dzisiejsza sesja przebiega przy bardzo wysokich obrotach na rynku akcji.
"Część inwestorów czekała z wyprzedażą na wczorajsze wystąpienie Bena Bernanke, który w dyplomatyczny sposób potwierdził, że nie jest dobrze" - ocenił Klepacki. Jego zdaniem dla rynku najważniejsze będą sygnały makroekonomiczne i nawet dobre raporty spółek w rozpoczynającym się sezonie wyników nie zmienią nastrojów.
"Komunikaty spółek pokażą nam, jaka była ich sytuacja w ciągu kilku minionych miesięcy, dla rynku to będzie już historia" - powiedział Klepacki.
W środę ok. godz. 13:00 indeks WIG 20 osiągnął poziom 2206,02 pkt, co oznacza wzrost o 0,87 proc. wobec zamknięcia z poprzedniego dnia. WIG spadł o 2,28 proc. do 33388,55 pkt. Obroty na rynku akcji przekroczyły poziom 1 mld zł.
AL, ISB
