Historia Deutsche Banku trwa już 153 lata. Bank założyli w 1870 r. Adelbert Delbrück i Ludwig Bamberger. Pierwszy z nich był bankierem i biznesmenem, drugi natomiast w okresie młodzieńczym radykałem, a w późniejszych latach ekonomistą i prominentnym politykiem. Z powodu rewolucyjnej działalności musiał uciekać za granicę. Kilkanaście lat spędził w Paryżu, gdzie kierował bankiem i zdobywał szlify w finansach. W 1866 r. powrócił do Niemiec.
Trzy lata temu ukazała się w języku angielskim obszerna monografia pt. „Deutsche Bank. The Global Hausbank”, podsumowująca historię rozwoju Deutsche Banku w latach 1870–2020. Jej autorzy – historycy Werner Plumpe, Alexander Nützenadel i Catherine R. Schenk – zasadniczo wyróżnili trzy okresy w 150-letniej historii Deutsche Banku. Pierwszy okres, który rozpoczął się zaraz po powstaniu banku, to okres ekspansji zagranicznej. Nie wszyscy wiedzą, że Deutsche Bank finansował budowę kolei bagdadzkiej. Potem przez długi czas działalność banku koncentrowała się na rynku krajowym. Ponowną ekspansję zagraniczną Deutsche Banku obserwujemy od upadku żelaznej kurtyny.
Deutsche Bank powstał w szczególnym momencie historii. Jego początkowy rozwój wiązał się bowiem z powstaniem Cesarstwa Niemieckiego. Lata 70. XIX w. były również okresem pierwszej fali globalizacji, do której powstania przyczyniła się brytyjska rewolucja przemysłowa. Był to czas rozkwitu handlu międzynarodowego. Deutsche Bank poprzez operacje bankowe wspierał handel międzynarodowy i ekspansję niemieckich przedsiębiorstw, co miało uniezależnić je od banków brytyjskich. Wybuch I wojny światowej i późniejsze jej konsekwencje zamknęły na długi czas wrota do rynków zagranicznych.
Mroczny okres w historii Deutsche Banku to czasy nazizmu i II wojny światowej. Dogłębną analizę roli Deutsche Banku w wywłaszczaniu przedsiębiorstw należących do Żydów w czasach nazizmu przedstawił profesor Harold James w wydanej w 2001 r. książce pt. „The Deutsche Bank and the Nazi Economic War Against the Jews”. Po II wojnie światowej, aż do wiosny ludów z 1989 r., która zakończyła się upadkiem muru berlińskiego i żelaznej kurtyny, bank koncentrował się głównie na rynku wewnętrznym (zachodnioniemieckim), aktywnie uczestnicząc w powojennej odbudowie Niemiec.
Deutsche Bank jest największym niemieckim bankiem. Jego aktywa na koniec 2022 r. przekroczyły 1,3 bln euro, choć warto przypomnieć, że w przeszłości były większe. Dla porównania aktywa Commerzbanku to tylko 0,47 bln euro. W Deutsche Banku pracuje ok. 85 tys. osób. W przeszłości Deutsche Bank należał do największych banków na świecie. W 1980 r. w rankingu banków, który cyklicznie przygotowuje renomowane czasopismo The Banker zajmował piąte miejsce pod względem wielkości aktywów. Przez 40 lat w świecie banków zmieniło się jednak bardzo dużo i obecnie Deutsche Bank otwiera dopiero trzecią dziesiątkę banków. Jest jednak zaliczany do grupy globalnych banków systemowo ważnych.
Na przełomie wieków miało dojść do fuzji Deutsche Banku i nieistniejącego już Dresdner Banku, który później (w 2009 r.) został przejęty przez Commerzbank. Niektórzy politycy w Niemczech w tamtym czasie celebrowali już powrót Deutsche Banku do pierwszej ligi banków na świecie. Nieudany projekt fuzji Deutsche Banku i Dresdner Banku przekreślił te marzenia.
Deutsche Bank to bank uniwersalny i międzynarodowy. Bank ma biura w 58 krajach.
Deutsche Bank to bank uniwersalny i międzynarodowy. Bank ma biura w 58 krajach. Ciekawa jest jego struktura akcjonariatu. Jest to bowiem akcjonariat rozproszony. Największy akcjonariusz (fundusz inwestycyjny BlackRock) ma 5,38 proc. akcji. W strukturze akcjonariatu dominują inwestorzy instytucjonalni. Ich łączny udział wynosi 75 proc.
Skupmy się jednak na strategii i wynikach finansowych Deutsche Banku. Pozwoli to czytelnikom lepiej zrozumieć sytuację i wyzwania stojące przed zarządem Deutsche Banku. Od wybuchu kryzysu zadłużeniowego państw strefy euro bank borykał się z bardzo niską rentownością. Znalazło to odzwierciedlenie w wycenie rynkowej banku. W przypadku Deutsche Banku wskaźnik ceny rynkowej do księgowej, który pokazuje jak rynek wycenia majątek banku, jest od dłuższego czasu najniższy wśród największych banków europejskich. Niska rentowność od lat ogranicza możliwości banku w zakresie wypłaty dywidendy. Słabe wyniki finansowe były konsekwencją podejmowanych w przeszłości złych decyzji co do kierunków rozwoju banku. Przez lata problemem była niska efektywność kosztowa. Należy również wspomnieć o głośnych aferach i skandalach rujnujących reputację banku. Możliwości kreacji wartości były również ograniczone przez bardzo niskie stopy procentowe.
Od 2019 r. Deutsche Bank realizuje nową strategię, która ma się przyczynić do wzmocnienia pozycji banku i odbudowy jego rentowności. Bank skoncentrował się na czterech pionach biznesowych. Chodzi tu mianowicie o bankowość korporacyjną, private bank (w tym segmencie obsługiwani są klienci indywidualni i osoby zamożne), asset management i bankowość inwestycyjną. Wśród priorytetów pojawiło się również hasło „odchudzenia” banku, po to, żeby podnieść jego efektywność kosztową. Ważnym elementem strategii Deutsche Banku jest również konserwatywne podejście do zarządzania bilansem banku.
Nowa strategia banku to przede wszystkim strategia rozwoju organicznego i restrukturyzacji.
Nowa strategia banku to przede wszystkim strategia rozwoju organicznego i restrukturyzacji. Na razie nie ma w niej miejsca na akwizycje. Bank ma wrócić do swoich korzeni. W tym kontekście ponownie ważne stało się silnie zakorzenione w niemieckiej bankowości pojęcie Hausbanku. Bank działający w modelu banku domowego, bo tak tłumaczy się to niemieckojęzyczne określenie, buduje ścisłe i długoterminowe relacje z klientami (przedsiębiorcami). Firma korzystająca z usług Hausbanku jest obsługiwana w sposób kompleksowy i może liczyć na kredyt nawet, kiedy jest w trudnej sytuacji finansowej. Relacje między obsługiwanym przedsiębiorstwem a bankiem domowym są na tyle silne, że uprawnione jest określenie „bank na wyłączność”. I na to właśnie w swojej nowej strategii postawił Deutsche Bank.
Zmiany zaczęły przynosić pierwsze wymierne efekty. Ostatnio dużo zrobiono, żeby poprawić wizerunek i postrzeganie banku. Ograniczono ryzyko prawne oraz podjęto pod naciskiem nadzoru działania w celu zacieśnienia kontroli wewnętrznej. Bank jest systematycznie oceniany przez cztery agencje ratingowe. Rating kredytowy nadany przez agencję Moody’s (ratingi nadawane przez tę agencję są często postrzegane przez interesariuszy jako konserwatywne) jest na poziomie A1 z perspektywą stabilną. To wysoka ocena, stanowiąca potwierdzenie dobrej wiarygodności kredytowej banku. Gorszy rating ma np. od Moody’s Commerzbank (ocena A2).
Wzrost stóp procentowych na świecie zmienił środowisko funkcjonowania banków. Obawy o kondycję Deutsche Banku pojawiły się pod wpływem bankructwa Silicon Valey Bank i przymusowego przejęcia Credit Suisse. Część inwestorów uznała, że efekt zarażania kryzysem może dotknąć największy niemiecki bank. Nastąpił bowiem gwałtowny spadek kursu akcji banku oraz istotny wzrost kosztów ubezpieczenia jego obligacji (spreadu CDS). Przypomnijmy CDS to instrument pochodny (swap kredytowy), który działa jak ubezpieczenie na wypadek niewypłacalności. Sytuacja Deutsche Banku wywołała zaniepokojenie Olafa Scholza. Podczas pobytu w Brukseli 24 marca 2023 r. próbował uspokoić nastroje, podkreślając, że „nie ma powodów do obaw”. W tym dniu Deutsche Bank odnotował bardzo silny spadek kursu akcji, bo akcje potaniały o prawie 20 proc. w ciągu kilku godzin. Inne banki w Europie też traciły. Patrząc na notowania giełdowe Deutsche Banku, warto zwrócić również uwagę na wskaźnik beta, który jest większy od jedności, co wskazuje na relatywnie duże ryzyko związane z jego akcjami.
Nagła utrata zaufania do banku zawsze może wywołać gwałtowny odpływ depozytów i w krótkim czasie doprowadzić na skraj bankructwa nawet bank o dobrym standingu finansowym. Depozyty generalnie uchodzą w środowisku bankowym i nadzorczym za bardzo stabilne źródło finansowania. Jednak wspomniane wyżej przypadki Silicon Valley Bank i Credit Suisse mogą wskazywać, że za bardzo ufamy w ich stabilność.
Na szczęście pod względem struktury i stabilności depozytów Deutsche Bank prezentuje się dobrze. Christian Sewing, który od 2018 r. jest prezesem Deutsche Banku, stwierdził niedawno, że jego bank ma bardzo zróżnicowaną strukturę depozytów i dużą bazę deponentów. Znaczna część depozytów jest również ubezpieczona, co bardzo ogranicza ryzyko odpływu środków z banku. Dodatkowo warto uwzględnić postawę niemieckiego społeczeństwa. Dotychczasowe kryzysy pokazują, że w okresach kryzysów finansowych niemieckie gospodarstwa domowe nie wycofują znaczących kwot depozytów.
Dodatkowo warto uwzględnić postawę niemieckiego społeczeństwa. Dotychczasowe kryzysy pokazują, że w okresach kryzysów finansowych niemieckie gospodarstwa domowe nie wycofują znaczących kwot depozytów.
W 2022 r. Deutsche Bank poprawił rentowność w porównaniu z latami poprzednimi. Z danych prezentowanych przez bank w raporcie rocznym wynika, że wskaźnik ROE po opodatkowaniu (przypomnijmy jest to stopa z kapitału własnego, przy czym z kapitału własnego są wyłączone wartości niematerialne i prawne) wyniósł na koniec 2022 r. 9,4 proc. (rok wcześniej 3,8), co świadczy o poprawie rentowności. Trudno jednak jednoznacznie określić czy jest to trwała poprawa, czy raczej efekt wzrostu stóp procentowych.
Wskaźnik adekwatności kapitałowej CET1 (w przypadku tego wskaźnika uwzględnia się tylko fundusze własne banku o najwyższej jakości, więc jest to konserwatywne spojrzenie na wypłacalność instytucji kredytowej) na koniec 2022 r. ukształtował się na poziomie 13,4 proc. (rok wcześniej 13,2). Wskaźnik dźwigni finansowej był na koniec 2022 r. powyżej minimalnego wymogu ustalonego w pakiecie unijnych przepisów CRR2 na poziomie 3 proc. Obliczając ten wskaźnik w liczniku bierzemy pod uwagę kapitał własny o wysokiej jakości, natomiast w mianowniku mamy wartość aktywów oraz pozycji pozabilansowych. Wskaźnik podlega ocenie po to, żeby ograniczyć nadmierne ryzyko w bankach.
Deutsche Bank w raporcie rocznym wykazał również wysoki (142 proc.) poziom wskaźnika LCR, czyli miernika określającego odporność banku na odpływ środków z banku. Minimalną wartość tego wskaźnika ustalono na poziomie 100 proc. Silny bank musi mieć bowiem odpowiednio duży zasób bardzo płynnych aktywów, które pokryją oczekiwany wypływ środków w okresie 30 dni w warunkach skrajnych. Deutsche Bank spełnia w tym zakresie wymogi regulacyjne z naddatkiem.
Piętą achillesową banku jest ciągle efektywność kosztowa.
Piętą achillesową banku jest ciągle efektywność kosztowa. W tym obszarze (pomimo, że bank poprawił swoje wyniki), widać spore rezerwy. W przyszłości do poprawy efektywności kosztowej powinny przyczynić się inwestycje w nowe technologie. Niestety konieczne będą również redukcje etatów, o czym zresztą kierownictwo banku otwarcie mówi.
Z przedstawionych 27 kwietnia 2023 r. wyników finansowych banku za I kwartał 2023 r. wynika, że bank utrzymuje dobry trend w zakresie rentowności, a wskaźniki adekwatności kapitałowej i płynności nie pogorszyły się. Ciągle wysoki jest jednak wskaźnik kosztów do dochodów (w pierwszym kwartale 2023 r. wyniósł 71 proc.). Jednak oczy analityków i dziennikarzy były zwrócone na depozyty. Pod wpływem zawirowań w bankowości amerykańskiej a później szwajcarskiej faktycznie nastąpił odpływ depozytów. Na koniec grudnia 2022 r. było ich 621 mld euro, natomiast na koniec marca 2023 r. o 29 mld euro mniej.
Reasumując, nawet jeśli reakcje inwestorów giełdowych były zbyt gwałtowne i standing finansowy banku ich nie uzasadniał, to na pewno władze Deutsche Banku muszą jeszcze lepiej przekonać inwestorów i innych interesariuszy, że bank jest na dobrej ścieżce i zmierza w kierunku trwałej poprawy wyników. Długotrwały okres bardzo słabej rentowności utrwalił bowiem postrzeganie Deutsche Banku, że jest to instytucja kredytowa z problemami. Pierwszy krok do poprawy wizerunku banku zrobiono. Prezes Deutsche Banku powiedział bowiem niedawno, że ludzie chcą pracować w Deutsche Banku i są z tego dumni. To wskazuje, że bank wraca na dobre tory i ataki spekulacyjne na bank będą w przyszłości rzadsze.