Sondaż został przeprowadzony po telewizyjnych debatach z udziałem głównych liderów ugrupowań w 230-osobowym parlamencie.

Z badania, zamówionego przez dziennik “Jornal de Noticias”, radio TSF i telewizję TVI, wynika, że socjaliści na niewiele ponad tydzień przed wyborami parlamentarnymi mogą liczyć na poparcie 36,4 proc. Portugalczyków. Drugie miejsce w wyborach zdobędzie najprawdopodobniej centroprawicowa Partia Socjaldemokratyczna, na którą chce oddać głos 27 proc. badanych.

Sondaż dowodzi, że zmniejsza się przewaga rządzących krajem socjalistów nad socjaldemokratami. W badaniu firmy Intercampus z 13 września PS mogła liczyć na 37,9 proc. głosów, zaś PSD na 23,6 proc.

Badanie firmy Pitagorica potwierdza też spadek poparcia dla skrajnie lewicowych ugrupowań portugalskiego parlamentu: wyborczego sojuszu komunistów i Zielonych o nazwie CDU, a także partii Ludzie, Zwierzęta, Przyroda (PAN). Na ugrupowania te, popierające w ostatniej kadencji parlamentu socjalistyczny rząd Antonia Costy, chce dziś głosować 6,9 proc. i 3 proc. Portugalczyków. We wcześniejszym badaniu popierało ich odpowiednio 8,6 proc. oraz 5,2 proc. wyborców.

Reklama

Ze skrajnie lewicowych ugrupowań najbardziej od 13 września zyskał Blok Lewicy (BE): z 9,8 proc. do 10,6 proc. Z kolei do rekordowo niskiego poziomu spadli chadecy z bloku Centrum Demokratyczno-Społeczne - Partia Ludowa (CDS-PP). O ile wcześniejszy sondaż dawał im 6,3 proc. poparcia, to opublikowane w czwartek badanie zaledwie 4,4 proc.

W wyborach parlamentarnych w 2015 roku socjaldemokratów startujących we wspólnym bloku z chadekami poparło 38,5 proc. wyborców, socjalistów – 32,3 proc., zaś Blok Lewicy i CDU – odpowiednio 10,1 i 8,2 proc. Na PAN, któremu udało się wprowadzić jednego deputowanego, zagłosowało 1,3 proc. wyborców.

Choć kierowana przez Costę Partia Socjalistyczna przegrała wybory w 2015 roku, blokowi socjaldemokratów i chadeków nie udało się zdobyć wotum zaufania dla gabinetu Pedra Passosa Coelho. Po zaledwie miesiącu sprawowania władzy przez swój drugi rząd lider socjaldemokratów podał się do dymisji, a prezydent Anibal Cavaco Silva powierzył Coście misję utworzenia rządu.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)