Warszawa, 18.03.2020 (ISBnews) - Wielton spodziewa się, iż skutki COVID-19 mogą mieć istotny wpływ na przyszłe wyniki operacyjne i finansowe oraz działalność Grupy Wielton, podała spółka. Jednocześnie na chwilę obecną skala tego wpływu nie jest możliwa do oszacowania.
"Zważywszy na ograniczenia wprowadzane przez rządy poszczególnych państw, w tym zamykanie granic, przy jednoczesnym braku ograniczeń dla osób realizujących międzynarodowy transport towarów, zarząd spółki ocenia efektywność łańcucha dostaw do fabryki w Wieluniu jako satysfakcjonującą. Nie występują nadzwyczajne braki materiałów i surowców lub nieprzewidziane utrudnienia. Zarówno poziom zapasów, jak i bieżące dostawy komponentów umożliwiają utrzymanie ciągłości produkcji" - czytamy w komunikacie.
Jednocześnie zarząd zwrócił uwagę, że wydłużenie okresu trwania rozprzestrzeniania się koronawirusa może doprowadzić do materializacji ryzyka istotnych opóźnień i ograniczeń dostaw materiałów i surowców do zakładów grupy, co bezpośrednio przełoży się na możliwości produkcyjne.
"Obecnie jednak produkcja w zakładzie w Wieluniu przebiega stabilnie, z uwzględnieniem okoliczności wprowadzenia dodatkowych środków bezpieczeństwa. Odbiory są prowadzone w sposób ciągły, ich liczba nieznacznie odbiega od zwykłego poziomu. Proces bieżącej sprzedaży jest przeprowadzany bez większych zakłóceń. Liczba zamawianych pojazdów jest niższa, lecz spadek nie jest istotny" - czytamy dalej.
W związku z decyzją rządu francuskiego spółka Fruehauf została zobligowana do czasowego zamknięcia zakładu produkcyjnego. Fruehauf podobnie jak wiele innych zakładów produkcyjnych we Francji, jest zmuszony do przerwania produkcji i zamknięcia zakładu z uwagi na brak możliwości zagwarantowania przestrzegania zasad określonych przez rząd w celu zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego swoim pracownikom, zaznaczono.
Część komórek organizacyjnych spółki Fruehauf kontynuuje swoją działalność tj. m.in.:
- Centrum sprzedaży,
- Dział gwarancji i obsługi posprzedażnej,
- Dział części zamiennych.
Na stronie spółki została dodana specjalna zakładka, aby poinformować klientów, dostawców i pracowników o sytuacji w firmie i przyszłych zmianach. Na moment przekazania niniejszego raportu nie ma informacji o anulowaniu przez klientów zamówień, natomiast większość klientów prosi o przesunięcie terminów dostaw, wynika również z komunikatu.
W ocenie spółki, czynnikiem łagodzącym czasowe wstrzymanie produkcji we Francji będzie wsparcie ze strony francuskich władz. Dzięki wsparciu rządu firmy wstrzymujące produkcję mogą postawić pracowników w tryb "tymczasowy brak pracy". Z uwagi na to firmy otrzymają od rządu rekompensatę za wypłacone w tym czasie wynagrodzenia dla swoich pracowników. Dodatkowo rząd zobligował się, że będzie wspierać firmy poprzez rozluźnienie polityki fiskalnej, ułatwienie otrzymywania pożyczek gotówkowych o obniżonym oprocentowaniu, wspieranie negocjacji z firmami energetycznymi w celu odroczenia płatności rachunków, itp.
Należący do grupy zakład Lawrence David w Wielkiej Brytanii pracuje obecnie bez większych zakłóceń. Zarząd spółki na ten moment nie notuje nadzwyczajnych uwarunkowań i działań, które miałyby doprowadzić do zaprzestania produkcji i sprzedaży, podano również.
Grupa Langendorf w Niemczech pracuje poniżej optymalnego poziomu, produkcja i sprzedaż są jednak kontynuowane, wymienia dalej Wielton.
We włoskiej spółce Viberti Rimorchi produkcja i sprzedaż są silnie ograniczone. Z uwagi na rozprzestrzenianie się COVID-19 oraz decyzje rządu włoskiego, trudno jest ocenić, w jakim terminie nastąpi jej powrót do normalnego trybu pracy.
Spółka zależna w Rosji OOO Wielton prowadzi działalność w trybie ciągłym, bez większych zakłóceń. W ocenie zarządu spółki, pomimo deprecjacji waluty rosyjskiej, sprzedaż pojazdów jest na zadowalającym poziomie, podkreślono.
W Grupie Wielton zostały wdrożone specjalne dodatkowe procedury bezpieczeństwa i higieny pracy.
"Obecny poziom płynności finansowej spółki oraz grupy jest satysfakcjonujący. Zarząd pozostaje w bieżącym kontakcie z instytucjami finansowymi oraz publiczno-prawnymi mając na uwadze zapewnienie wystarczających zasobów środków pieniężnych, pozwalających na utrzymanie odpowiedniego poziomu płynności finansowej na okres wydłużającego się kryzysu" - zastrzeżono.
Faktyczny rozmiar przyszłego wpływu skutków koronawirusa COVID-19 na działalność spółki oraz grupy jest w ocenie zarządu nieznany i uzależniony od czynników, które są poza kontrolą ze strony spółki.
"Do najistotniejszych ryzyk, które dostrzega zarząd, należą obecnie:
- ryzyko przerwania procesu produkcyjnego w związku z zakażeniem pracowników,
- przerwanie łańcucha dostaw komponentów do produkcji,
- ryzyko spadku zapotrzebowania na produkty grupy ze względu na ogólną sytuację gospodarczą związaną z koronawirusem" - podsumowano.
Wielton to największy producent i sprzedawca naczep i przyczep w Polsce, a w Europie jeden z wiodących graczy tego sektora. Spółka zadebiutowała na GPW w 2007 r. W 2018 r. miał 2,07 mld zł skonsolidowanych przychodów.
(ISBnews)