W dniu wydania rekomendacji kurs akcji DOMDEV wynosił 37,5 zł. W środę po godz. 14 za akcję płacono 35,63 zł.

„Rok 2012 powinien pozwolić DD na zysk netto zbliżony do 100 mln zł, co wynika w głównej mierze ze istotnego wzrostu liczby ukończonych mieszkań r/r. Na rok 2013 prognozujemy jednak zysk netto wynoszący tylko 68,6 mln zł. Inwestorzy powinni naszym zdaniem skoncentrować się także na danych dotyczących przedsprzedaży, która odzwierciedla aktualną siłę popytu. Spodziewamy się, że w tym zakresie wolumeny pozostaną co najwyżej na stabilnym poziomie zarówno w nadchodzących miesiącach, jak i przez cały 2012-2013 r., co po sporej sprzedaży w ubiegłym roku (+25%) może pogorszyć sentyment do akcji spółki" – czytamy w raporcie.

W ocenie DM BZ WBK czynników odpowiadających za słabsze wolumeny może być kilka: 1) efekt wysokiej bazy (wolumeny DD za 2011 r. powyżej 9-letniej średniej), 2) ograniczony dostęp klientów do kredytów mieszkaniowych w 2012 r. oraz 3) zakończenie programu „Rodzina na swoim", który w przeszłości stanowił ważną zachętę dla klientów spółki (obecnie do programu RnS kwalifikuje się ok. 30-40% oferty).

„Choć pozytywnie oceniamy przejrzystość i solidną sytuację finansową DD, należy zauważyć, że spółka jest notowana ze zdecydowanie zbyt dużą, 58-procentową premią dla wskaźnika P/BV w stosunku do innych deweloperów. Mało zachęcający jest również wskaźnik P/E na poziomie 9,1x na 2012 r. i 13,3x na 2013 r., który jest wyższy od wskaźników najbliższych rywali DD, czyli spółek JW Construction i Ronson. Na koniec warto zauważyć, że w I kw. 2012 r. spodziewamy się tylko jednocyfrowego zysku netto — w 4Q11 było to aż 39 mln zł" – czytamy dalej.

Reklama