Miniony miesiąc, jak co roku, zakończył się losowaniem osób, które podejmując zatrudnienie po raz pierwszy nie zgłosiły się do żadnego funduszu emerytalnego. PTE wykorzystały więc czas przed losowaniem do aktywnego pozyskiwania klientów na rynku pierwotnym. Jak się okazuje ich skuteczność była najwyższa od września 2000 roku. Podczas gdy przed styczniowym losowaniem samodzielnego wyboru dokonało 72 proc. osób "zagrożonych" losowaniem, tym razem skuteczność wzrosła do 75 proc.

Pod względem dynamiki przyrostu nowych klientów najskuteczniejsi okazali się akwizytorzy OFE Pocztylion oraz Generali OFE, którzy powiększyli dotychczasowy stan uczestników swoich funduszy odpowiednio o +1,5 proc. oraz +1,2 proc. Wysoki przyrost członków, na poziomie +1,0 proc., odnotował również podmiot, który charakteryzuje się najbardziej skuteczną aktywnością na rynku transferów (rynek wtórny).

Wysoką skuteczność, mierzoną liczbą pozyskanych uczestników, jak zwykle wykazały największe fundusze emerytalne na rynku. Duże OFE, które nie biorą udziału w losowaniu (z uwagi na zbyt duży udział w rynku) wykorzystują bowiem ten czas na wzmożoną kampanię marketingową - stąd tak intensywnie występujące w ostatnim okresie reklamy ING OFE, OFE PZU "Złota Jesień" czy Aviva OFE (dawniej CU). Wymienione podmioty pozyskały w lipcu odpowiednio +24,4 tys., +16,8 tys. oraz +13,6 tys. nowych uczestników, co pozwoliło im na powiększenie dotychczasowej liczby klientów odpowiednio o +0,5 proc., +0,9 proc. oraz +0,8 proc.

W minionym miesiącu jedynym funduszem, który zanotował spadek uczestników był Bankowy OFE (-510 osób). Tak niekorzystny bilans miesiąca dla tego funduszu wynika z jednorazowego zamknięcia w lipcu ok. 1000 rachunków z tytułu śmierci uczestników. Takie zgłoszenie w ZUS jest konsekwencją zmiany procedur operacyjnych agenta transferowego funduszu.

Reklama