Dokładnie 302,74 mld złotych, tyle jest wart majątek wszystkich stu najbogatszych Polaków, którzy znaleźli się w dorocznym zestawieniu „Wprost.”

To oni trafili na podium zestawienia

Na szczyt rankingu, już po raz trzeci, trafił przedsiębiorca Tomasz Biernacki. Drugi jest Michał Sołowow, który także inwestuje w biznes. Trzecie miejsce na podium należy do Zygmunta Solorza.

Na ile wyceniana jest fortuna Biernackiego? Na 28 mld złotych. Biznesmen ma 51 procent udziałów w rosnącej na znaczeniu i popularności sieci marketów Dino.

- Taki pakiet notowanej na warszawskiej giełdzie spółki daje mu 27,5 mld zł w akcjach, a te znalazły się znów na historycznych wyżynach. Na koniec maja za jeden papier Dino trzeba było zapłacić astronomiczne 546 zł - pisze „Wprost”.

Przed marketami Biernackiego, stawianymi w małych miejscowościach, drżą największe zagraniczne sieci. Bo Dino z powodzeniem rywalizuje z portugalskimi Biedronkami grupy Jeronimo Martins. Ma też już więcej sklepów niż niemiecki Lidl.

Drugie miejsce na liście stu najbogatszych Polaków zajmuje Michał Sołowow, niedoszły właściciel TVN. Majątek wyceniany przez „Wprost” na 23 mld zł przyniosło mu inwestowanie w młode polskie firmy z dziedziny nowych technologii, medycyny, a także zielonej energii. - Od kilku lat najważniejszym życiowym projektem Sołowowa pozostaje budowa w Polsce małych reaktorów jądrowych – podaje portal.

Trzeci na podium jest Jerzy Starak właściciel Polpharmy z majątkiem wartym 18,8 mld zł. Według szacunków „Wprost” nawet co ósme opakowanie leku w polskich aptekach i co trzecie w szpitalach pochodzi właśnie z jego farmaceutycznej firmy.

Pierwsza dziesiątka najbogatszych Polaków

Oto lista dziesięciu Polaków, którzy znaleźli się w rankingu stu najbogatszych osób w naszym kraju, według zestawienia "Wprost":

  1. Tomasz Biernacki - 28 mld zł
  2. Michał Sołowow - 23 mld zł
  3. Jerzy Starak - 18,8 mld zł
  4. Zygmunt Solorz - 9 mld zł
  5. Paweł Marchewka - 8,2 mld zł
  6. Bogdan i Elżbieta Kaczmarkowie - 7,4 mld zł
  7. Zbigniew Juroszek z synami - 6,2 mld zł
  8. Sebastian Kulczyk - 5,7 mld zł
  9. Dariusz Miłek - 5,6 mld zł
  10. Łukasz Nosek - 5,5 mld zł

Tomasz Biernacki. Najbardziej tajemniczy polski miliarder

Najbogatszy Polak uchodzi za najbardziej tajemniczego polskiego miliardera? Niewiele można o nim wyczytać w Wikipedii. Wiadomo, że ma pięćdziesiąt jeden lat i urodził się w Krotoszynie. Swój pierwszy sklep pod marką Supermarket Dino otworzył w Gostyniu w 1999 roku. Cztery lata później nabył większościowy pakiet udziałów w firmie Agro-Rydzyna. Wiosną 2017 sieć weszła na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie.

Biznesowe imperium

Okazuje się, że biznesowe imperium Biernackiego to nie tylko markety, bo jego nazwisko widnieje w rejestrach wielu innych firm. Jak podawał gloswielkopolski.pl, w roku 2011 biznesmen wszedł w skład BT-Nieruchomości oraz KR Inżynieria. Dwa lata później stał się członkiem rady nadzorczej Dino Oil. Rok 2015 przyniósł członkostwo w kolejnych spółkach: Dino Logistic Północ (obecnie Dino Północ), BT Holding (zależną od Grupy Dino) oraz Mleczarnia Naramowice. Chronologicznie ostatnia spółka, do której dołączył jako członek organu nadzorczego to Krot Invest KR Inżynieria.

Okazuje się, że biznesowe imperium Biernackiego to nie tylko markety, bo jego nazwisko widnieje w rejestrach wielu innych firm. Jak podawał gloswielkopolski.pl, w roku 2011 biznesmen wszedł w skład BT-Nieruchomości oraz KR Inżynieria. Dwa lata później stał się członkiem rady nadzorczej Dino Oil. Rok 2015 przyniósł członkostwo w kolejnych spółkach: Dino Logistic Północ (obecnie Dino Północ), BT Holding (zależną od Grupy Dino) oraz Mleczarnia Naramowice. Chronologicznie ostatnia spółka, do której dołączył jako członek organu nadzorczego to Krot Invest KR Inżynieria.

Nawet nie wiadomo jak wygląda

Tomasz Biernacki tak dalece broni swojej prywatności, że nawet nie wiadomo jak wygląda, nie wiadomo jakie ma polityczne poglądy. Swojego czasu money.pl przywoływał rozmowę z najbliższym współpracownikiem biznesmena, który zdradził, że Biernacki nie ma nawet firmowego maila, co więcej używa starego "przedpotopowego" telefonu, bo bardziej niż nowe technologie ceni sobie spokój ducha.

Niebywały sukces sieci ma polegać na prostym, biznesowym modelu spółki, która stawia markety na należących do firmy gruntach. - Inaczej niż u konkurencji to nasza ziemia i jej nie podnajmujemy. Majątek prezesa rośnie wraz z wyceną ziemi. To taki nowoczesny latyfundysta – cytował wypowiedź informatora serwis.

Najczęściej przewija się słowo „podobno”

W medialnych doniesieniach o Biernackim najczęściej przewija się słowo „podobno”. Swój biznesowy sukces podobno zaczynał budować od zera. Podobno pochodzi ze skromnej, katolickiej rodziny z maleńkiej wioski Czeluścin, pod Krotoszynem.

– To tam jeszcze za PRL jego rodzice: Alojzy i Regina Biernaccy prowadzili własne gospodarstwo rolne i hodowlę krów – pisał o miliarderze „Wprost”. Z opisu lokalnych mediów, które starały się zajrzeć Biernackim na podwórko, wynika, że to rodzina, która stała na trzech fundamentach: wiary, pracy i pokory. Jego ojciec w jednym z wywiadów jawił się jako tytan pracy, który mimo tego, że zatrudniał ludzi na gospodarstwie, to sam doił krowy. Wywiadu zresztą udzielać też nie chciał, powtarzając, że nie należy się niczym chwalić.