Dwa eksportowe trendy
W kontekście awansu Polski wśród niemieckich partnerów eksportowych występują obecnie dwa trendy, zauważa Polski Instytut Ekonomiczny. - Z jednej strony następuje systematyczny wzrost eksportu do Polski wraz z jej rozwojem gospodarczym – od 2019 roku o 1 punkt proc. wzrósł udział Polski w niemieckim eksporcie do wartości 87 mld EUR w okresie styczeń-listopad 2024 roku. Jednocześnie eksport do Chin spadł o 8,5 i 7 proc. odpowiednio w 2023 i 2024 r. Tym samym udział Chin w niemieckim eksporcie spadł z niemal 8 proc. w 2020 r. do 5,8 proc. w 2024 roku – przytacza wskaźniki Instytut.
Polska jest czwartym odbiorcą niemieckiego eksportu
- Spośród dwudziestu głównych rynków zbytu dla Niemiec, Polska w ostatnich latach rosła najszybciej. W ostatnich sześciu latach eksport do Polski rósł średnio o 7,8 proc., dzięki czemu w 2024 r. osiągnęliśmy pozycję czwartego odbiorcy niemieckiego eksportu - komentuje dane Marek Wąsiński, kierownik zespołu gospodarki światowej. - Wśród dwudziestu gospodarek importujących niemieckie produkty niemal równo z Polską rosło jedynie znaczenie USA (7,3 proc.). Rosnąca pozycja Polski wynika nie tylko ze wzrostu wartości dostaw do Polski, lecz także ze spadku całego eksportu Niemiec. Łączny niemiecki eksport spada drugi rok z rzędu – o 0,5 proc. w 2023 roku i 1,5 proc. w 2024 r. Chociaż w porównaniu do 2019 roku wartość niemieckiego eksportu jest większa o 17 proc., w ujęciu realnym stosunek eksportu do PKB nieznacznie spadł – wskazuje Marek Wąsiński.
5 proc. wartości polskiego eksportu stanowiła niemiecka wartość dodana
Polska jest nie tylko docelowym rynkiem zbytu niemieckich produktów. Eksport Niemiec do Polski to także element łańcuchów dostaw, w ramach których część niemieckiej wartości dodanej wyeksportowanej do Polski jest eksportowana dalej do innych państw, a także do samych Niemiec. Według danych TiVA okolo 5 proc. wartości polskiego eksportu stanowiła niemiecka wartość dodana. Stanowi to około jednej trzeciej niemieckiego eksportu do Polski.