Sprzedaż ziarna za granicę wzrośnie do 25 mln ton wobec 19 mln ton w tym roku, kraj zwiększy także swój udział na rynku azjatyckim – powiedział Arkady Zloczewski, prezes Rosyjskiego Związku Ziarna.

Rosnący eksport Rosji zwiększy konkurencję ze strony innych wielkich dostawców, do których zaliczają się USA, Kanada i Australia. Według szacunków Departamentu Rolnictwa USA (USDA) na kraje azjatyckie przypada około 25 proc. światowego importu pszenicy. Indonezja jest jej trzecim największym na świecie nabywcą, a Japonia i Algieria ex equo zajmują czwartą pozycję.

Świat w coraz większym stopniu będzie polegał na dostawach z Ukrainy i Rosji, gdyż rośnie popyt, a wzrost produkcji jest ograniczony z powodu zmian klimatycznych i mniejszej możliwości zwiększania areału upraw – twierdzi Carlo Caiani, dyrektor Caiani, spółki doradztwa strategicznego z Australii.

CZYTAJ TAKŻE: Spokojnie, pszenica bęzie teraz coraz tańsza

Reklama

Pszenica w dostawach na maj potaniała na giełdzie w Chicago o 0,6 proc. do 5,105 dolarów za buszel (35,3 litra). W lutym 2008 roku, wskutek klęski nieurodzaju cena osiągnęła rekordowy poziom 13,495 dolarów za buszel.

Departament Rolnictwa USA podniósł na początku lutego prognozę globalnej produkcji pszenicy do 677,4 mln ton wobec 676,1 mln ton sprzed miesiąca, z powodu perspektyw lepszych zbiorów w Argentynie i na Ukrainie.

Amerykanie szacują, że Rosja wyeksportuje w tym roku 18 mln ton ziarna, co stanowi 14,5 proc. globalnego eksportu. Przed rokiem Rosjanie sprzedali 18,4 mln ton pszenicy.

ikona lupy />
pszenica / DGP