Wart ponad 1 mld zł program emisji obligacji KHW to pierwsza tego typu operacja finansowa w górniczych spółkach należących do Skarbu Państwa. Środki z obligacji służą uporządkowaniu sytuacji finansowej KHW oraz finansowaniu inwestycji. Emisję realizuje konsorcjum pięciu banków.

"W ubiegły piątek nastąpiła emisja serii A, wartości 324 mln zł. Środki te jedynie przepłynęły przez nasze rachunki, ponieważ nastąpiła konwersja zadłużenia kredytowego. Zniknęły wszystkie zobowiązania krótkoterminowe. Ich stan na dziś to zero. Natomiast mamy do spłacenia 324 mln zł w ciągu pięciu lat" - powiedział Trzeciakowski.

Dzięki takiej zmianie charakteru zadłużenia od listopada holding ma regulować wszystkie swoje zobowiązania zgodnie z terminem ich wymagalności - zadeklarował wiceprezes. Dotąd problemem spółki były m.in. przeterminowane zobowiązania wobec dostawców towarów i usług.

Dokładne terminy emisji drugiej i trzeciej transzy zależą od tego, jak szybko nastąpi rejestracja zabezpieczeń w sądach. "Sądzę, że w połowie listopada, a maksymalnie do końca tego miesiąca, będziemy mieli dostępne kolejne 700 mln zł" - ocenił prezes.

Reklama

Przypomniał, że ok. 40 proc. z wartego ponad 1 mld zł programu emisji obligacji zostaje w holdingu, głównie na inwestycje. "Te ok. 400 mln zł to nasz bufor bezpieczeństwa, środki na inwestycje w najbliższym roku oraz zabezpieczenie na wypadek ewentualnych zagrożeń w roku przyszłym i następnych" - wyjaśnił wiceprezes.

W ocenie Trzeciakowskiego udana restrukturyzacja finansowa to ważny krok w przygotowaniach do upublicznienia spółki, które mogłoby nastąpić w 2014 roku. Termin ten zależy także - jak mówił - od woli właściciela oraz zgodnych z planem wyników w kolejnych latach.

"Przygotowujemy nowelizację strategii, w której zakładamy prywatyzację w 2014 roku. Czy to się uda czy nie, trudno na dziś przewidzieć" - mówił wiceprezes, podkreślając, że KHW już wcześniej zakończył przygotowania do wdrożenia międzynarodowych standardów rachunkowości, co jest bardzo ważnym etapem przygotowań do upublicznienia.

Trzeciakowski przypomniał, że w ubiegłym roku KHW osiągnął ponad 150 mln zł zysku netto. "W tym i przyszłym roku planujemy wyniki na poziomie ponad 100 mln zł" - poinformował.

Wiceprezes zapowiedział, że w kolejnych latach, oprócz znaczących inwestycji, KHW nie planuje zasadniczych zmian w spółce - nie zamierza zamknąć żadnej kopalni, nie planuje też akwizycji. Chce nadal konsolidować zakłady i świadczone na rzecz kopalń usługi. M.in. już działa Centrum Usług Wspólnych, gdzie skupiono sprawy księgowe, rachunkowe itp.

Podobnym przedsięwzięciem ma być stworzenie Centrum Usług Górniczych, które ma zająć się świadczeniem usług górniczych, zlecanych dotąd najczęściej prywatnym firmom. To odpowiedź na problemy na rynku tych firm, które nie są w stanie sprostać popytowi.

Jak mówił Trzeciakowski, w 24 na 72 postępowania przetargowe dotyczące takich robót nie było chętnych lub proponowane ceny były znacznie zawyżone. Dlatego KHW chce skupić takie usługi we własnych strukturach. Z tego powodu ograniczenie zatrudnienia w holdingu nie będzie tak duże, jak pierwotnie zakładano w strategii spółki.

Katowicki Holding Węglowy należy do trzech największych spółek węglowych w Polsce. Zatrudnia ponad 19,5 tys. osób w czerech kopalniach. Rocznie wydobywa ok. 12,5 mln to węgla, z perspektywą zwiększenia wydobycia do ok. 14 mln ton.