Wall Street: dalsze wzrosty za oceanem

S&P 500 wzrósł o 0,4 proc. do 1550,97 pkt, natomiast Dow Jones Industrial Average zyskał 0,5 proc. do 14395,23.

“Ludzie zaczynają zatrudniać i właściwie dzieje się to już od kilku kwartałów,” powiedziała Carla Ann Harris, starszy doradca w Morgan Stanley. “Ostrożne podejście w oczekiwaniach co do płac zaczyna słabnąć. Zobaczymy prawdopodobnie przyspieszenie wzrostu, ponieważ ludzie przesuwają oczekiwania w kierunku wzrostu, a nie utrzymania status quo.”

>>> Czytaj więcej: Stopa bezrobocia w USA spadła w lutym 2013 r.

Indeks S&P 500 zyskał 2,2 proc. W tym tygodniu, co jest największym wzrostem od dwóch miesięcy, w odpowiedzi na dane o spadku liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz rynkowego oczekiwania, że bank centralny będzie nadal stymulował rynek.

Według danych agencji Bloomberg, ok. 82 proc. akcji na S&P 500 zamknęło się wczoraj powyżej swojego średniego kursu z ostatnich 50 dni.

Rezerwa Federalna rozpoczęła trzy rundy stymulacji rynku, a jej szef Ben S. Bernanke zapowiedział kontynuację skupu obligacji, dopóki sytuacja na rynku pracy się nie poprawi.

Akcje na światowych parkietach zyskiwały. PKB Japonii wzrosło w ostatnim kwartale o 0,2 r/r. Wstępne dane wskazują, że w tym czasie trzecia największa gospodarka na świecie odnotowała spowolnienie o 0,4 proc. Eksport Chin wzrósł o 21,8 proc. W lutym w ujęciu rocznym.

Wzrosty kursów na chwilę wyhamowały po tym, jak rating Włoch został obniżony przez agencję Fitch. Nierozstrzygający wynik wyborów w tym kraju doprowadził do paraliżu na scenie politycznej, co zwiększa ryzyko, że Włochy nie poradzą sobie z recesją i z zadłużeniem.