Na GPW ciągle pesymistycznie. Najbardziej dołują małe i średnie spółki

Na głównych polskich indeksach bez znaczących zmian. WIG stracił 0,17 proc. osiągając 50858,58 pkt., WIG20 spadł o 0,11 proc. do 2392,89 pkt. , natomiast WIG30 poszedł w górę o 0,05 proc. i zakończył dzisiejsze notowania na poziomie 2558,34 pkt.

- Choć warszawskie indeksy dużych spółek zaczęły piątkową sesję neutralnie, już pierwsza godzina handlu pokazała, że byki na zbyt wiele nie mogą liczyć. Szybkie zejście pod kreskę i nieudana próba powrotu nad nią, obnażyły ich słabość. W efekcie jeszcze przed południem do mocniejszej akcji przystąpiła podaż, wspomagana pogarszającymi się nastrojami we Frankfurcie i Paryżu – mówi Roman Przasnyski, analityk Open Finance.

Również na europejskich parkietach panowały dzisiaj nie najlepsze nastroje. - Do wczesnego przedpołudnia w okolicach czwartkowego zamknięcia trzymały się indeksy w Paryżu i Frankfurcie. Później dynamicznie zanurkowały. W południe DAX tracił 0,8 proc. Część strat udało się odrobić, w czym trochę pomagały znacznie lepsze niż się spodziewano dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Liczba pozwoleń na budowę domów wzrosła do 1080 tys., a liczba rozpoczętych budów zwiększyła się do 1072 tys. Na naszym kontynencie znów najmocniej, po ponad 2 proc. w dół szły wskaźniki w Grecji i Portugalii – komentuje Roman Przasnyski, analityk Open Finance.

W przyszłym tygodniu poznamy dane dotyczące polskiej produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej oraz ceny produkcji, a także protokół z ostatniego posiedzenia RPP. Wydarzeniem tygodnia powinien być jednak środowy odczyt protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC. Poznamy także publikację wskaźników PMI dla usług i przemysłu.