Giełdy w Europie spokojnie rozpoczęły tydzień

Wpływ na europejskie notowania miały dziś bez wątpienia sprzeczne doniesienia na temat rosyjskich wojsk na granicy ukraińskiej. Samo przypomnienie o konflikcie we wschodniej Europie miało negatywny wpływ na notowania, w ciągu ostatnich kilku dni ta dyskusja była mniej widoczna w mediach.

Dziś poznaliśmy dynamikę zmian wynagrodzeń i zatrudnienia. Dane te raczej niczym nie zaskoczyły, dawał się zauważyć jedynie jedynie wzrost wynagrodzeń. Jak pisze Ługasz Bugaj z domu maklerskiego banku BOŚ, te dane powinny wspierać dalszą konsumpcję w kraju i przez to nieco neutralizować słabość rynków wschodnich, z którymi boryka się wiele giełdowych podmiotów.

Giełda w Warszawie zakończyła dzień na dość silnym plusie. WIG 20 wzrósł o 0.42 proc. i osiągnął 51070,22 pkt. Europejskie giełdy zakończyły początek tygodnia z bardzo różnymi wynikami. Z notowań europejskich podobnie silnym plusem mogą się pochwalić jedynie Węgry i Irlandia. Wyjątkowym skokiem popisała się giełda w Dublinie, która zanotowała dziś wzrost Iris Overall o 2,63 proc., Budapeszt też nieźle, choć nieco słabiej, notowania BUX wzrosły o 1,13 proc. Pozostałe liczące się indeksy europejskie zanotowały dziś spokojniejsze zmiany, wzrostem notowań o 0,3 proc. zakończył dziś francuski CAC 40, o 0,32 proc. podskoczył niemiecki DAX. Wśród spadków były dziś pozostałe giełdy, kurs londyńskiego FTSE 100 spadł o 0,16 proc., szwajcarzy zanotowali spadek Swiss Market o 0,43 proc., a grecki Athex Composite aż o 2 proc.