"Jesteśmy spółką, która już przynosi przychody. Na podstawie realizowanych projektów i podpisanych umów szacujemy, że 2021 rok zamkniemy z przychodami na poziomie 2 mln zł w obu segmentach działalności - Commercial VR/AR oraz Gaming VR. Duże zainteresowanie klientów w obszarze Commercial powoduje konieczność szybszej rozbudowy zespołu. Jednocześnie zależy nam na budowaniu własnych produktów. W związku z tym wspólnie z naszym doradcą, DM Navigator, podjęliśmy decyzję o pozyskaniu rundy finansowania i wejściu na giełdę. Proces upublicznienia spółki jest już na zaawansowanym etapie" – powiedział Kosma, cytowany w komunikacie.

Spółka finalizuje prace nad dokumentem informacyjnym.

Reklama

"Zarząd przewiduje, że wprowadzenie jej akcji do obrotu na New Connect powinno nastąpić najpóźniej w II kw. 2022 r." - czytamy dalej.

W przyszłym roku VRAAR planuje wydanie czterech tytułów. W II kw. 2022 r. nastąpi premiera dwóch produkcji. Pierwszą będzie "Jousting VR" - symulator turnieju rycerskiego. Drugą - "Kaiju VR", gra pozwalająca graczowi na wcielenie się w Godzillę. Będą one dystrybuowane za pośrednictwem platform Steam VR, Oculus Store oraz Pico VR, zaznaczono także.

"W II kw. 2022 r. spółka planuje również premierę opracowywanego w ramach laboratorium VNLAB PWSTTviF, interaktywnego experience, opartego na motywach 'Kornolda - Dead City'. Jest to interaktywny VR, łączący elementy narracji filmowej, mechaniki gier i opery, którego fabuła rozgrywa się w ogarniętej pandemią Warszawie. Należące do spółki studio jako podwykonawca prowadzi też prace nad Cosmogonic VR, animacją opracowaną na podstawie prozy Stanisława Lema, realizowaną w technice wirtualnej rzeczywistości. Jest to krótkometrażowy film inspirowany opowiadaniem 'Uranowe Uszy' ze zbioru 'Bajki robotów'" - podano również.

W marcu br. VRAAR podpisała z Gaming Factory umowę inwestycyjną w zakresie produkcji i wydawnictwa gier komputerowych w wersji na urządzenia VR. W ramach współpracy w okresie dwóch lat spółka wyprodukuje minimum 6 gier komputerowych za kwotę nie mniejszą niż 500 tys. zł.

"Wiele spółek technologicznych, obecnych na naszym rynku, opiera swój biznes na jednej kompetencji. W przeciwieństwie do nich nie chcemy kłaść nacisku na jeden obszar. Dlatego traktujemy gaming jako perspektywiczny filar naszej spółki, ale nie dominujący. Dodatkowo staramy się minimalizować ryzyko poprzez zawieranie partnerstw, takich jak nasza umowa z Gaming Factory. Jednak przede wszystkim chcemy wykorzystać nasze wieloletnie doświadczenie w zakresie usług i produktów komercyjnych VR i AR, realizowanych dla szerokiego portfolio klientów. Dają nam one po stronie przychodowej stabilizację i regularność. Minimalizują przy tym podatność spółki na fluktuację związaną choćby z cyklem wydawniczym gier" – wskazał prezes VRAAR.

Ponadto VRAAR opracowała dla Fundacji VCC prototyp rozwiązania dla egzaminu w trybie online z użyciem technologii VR przez egzaminowanego.

VRAAR S.A. to grupa spółek działających w szeroko rozumianym obszarze wirtualnej rzeczywistości. Spółka tworzy aplikacje biznesowe i marketingowe VR/AR dla szerokiego grona odbiorców biznesowych. Jest również producentem gier wideo, wykorzystujących technologię VR na komputery osobiste i konsole.

(ISBnews)