Prezydent podczas wystąpienia podkreślał, że Wojska Obrony Terytorialny są dzisiaj "wielkim efektem dodanym".

Dziękował też przedstawicielom służb, którzy dobrze wykonywali dobrze swoje zadania przez ostatnie osiem lat. "W szczególności prawie dwóch lat, kiedy mamy toczącą się za naszymi granicami wojną na Ukrainie. Wielu bardzo trudnym dla RP sytuacjom jak i niebezpieczeństwom zapobiegło skuteczne działanie naszych służb - to wywiadowcze i to kontrwywiadowcze" - powiedział.

Prezydent przypominał różne doświadczenia wynikające z wojny na Ukrainie, w tym upadek rakiety w Redzikowie, a także ćwiczenia w zakresie funkcjonowania państwa w sytuacjach kryzysowych, jakie się odbyły. "One doprowadziły nas do wniosków o konieczności dokonania modyfikacji w systemie reagowania państwa na sytuacje kryzysowe jak również w systemie kierowania i dowodzenia polskimi siłami zbrojnymi" - mówił.

"Najważniejszym przemyśleniem i wnioskiem, jaki wysnuliśmy, było to, że istnieje konieczność ujednolicenia systemów kierowania i dowodzenia w czasie wojny jak również w okresie pokoju. Że powinny być to zbieżne ze sobą procedury, tak aby nie było zupełnie odmiennej procedury na czas pokoju i na czas wojny. Jest to po prostu, jak się okazało w efekcie, dysfunkcjonalne i powoduje zaburzenia w realizacji zadań" - mówił Duda.

Reklama

Dodał, że doprowadziło to też do propozycji przywrócenia Dowództw Rodzajów Sił zbrojnych.