W wyliczeniach francuskiej fundacji uwzględniono ok. 200 tys. osób żyjących w lokalach tymczasowych, 110 tys. migrantów w ośrodkach zakwaterowania dla osób ubiegających się o azyl oraz ok. 27 tys. osób w kryzysie bezdomności śpiących na ulicach, w metrze, w namiotach lub w samochodach.

4 mln ludzi ma złe warunki mieszkaniowe

Ponadto, zgodnie z szacunkami Abbe Pierre we Francji ponad 4 mln ludzi ma złe warunki mieszkaniowe. Do takich osób zaliczono tych, którzy mieszkają w lokalu zdecydowanie za małym lub pozbawionym podstawowych udogodnień, takich jak kuchnia, toaleta czy ogrzewanie, lub nie posiadają lokalu na własność.

Reklama

12,1 mln osób żyje w nieodpowiednich warunkach mieszkaniowych, wśród których Abbe Pierre wymieniła "sytuacje niestabilności", takie jak ubóstwo energetyczne lub nieopłacany czynsz.

Inflacja, która znacznie przyspieszyła w 2022 r., postawiła w trudnej sytuacji gospodarstwa domowe osób o niskich dochodach, powodując wzrost kosztów życia - zauważa fundacja. Wśród najbardziej narażonych Abbe Pierre wymienia osoby samotnie wychowujące dzieci, zwykle kobiety, które po pokryciu podstawowych wydatków mogą mieć trudności z kupnem jedzenia.

Nie podjęto niemal żadnych działań w tym zakresie

Oceniając rolę francuskiego rządu w walce z biedą mieszkaniową fundacja stwierdziła, że nie podjęto niemal żadnych działań w tym zakresie w 2022 r. Pomoc udzielana w celu złagodzenia wpływu inflacji nie jest zdaniem Abbe Pierre "wystarczająco ukierunkowana".

"Z jednej strony, ciągłe, masowe działania na rzecz najbogatszych, z drugiej strony, dla najbiedniejszych działania jednorazowe" - oburza się przedstawiciel fundacji Christophe Robert. Dodaje, że samo to, że rząd rozważał zmniejszenie liczby miejsc w lokalach tymczasowych "jest dla nas raczej niepokojącym sygnałem".

Fundacja Abbe Pierre z siedzibą we Francji działa na rzecz zapewnienia dostępu do godnych warunków mieszkaniowych dla najbardziej narażonych osób, niezależnie od dochodów i statusu społecznego.