Los światowej gospodarki zależy głównie od Stanów Zjednoczonych i Chin - wynika z raportu Oxford Economics. Największym ryzykiem jest spowolnienie globalnego wzrostu wynikające ze sporów handlowych między tymi państwami.

Spowolnienie gospodarcze w Chinach i recesja w USA zajęły drugie i trzecie miejsce w globalnym badaniu ryzyka Oxford Economics.

Sondaż wśród 189 przedsiębiorstw został przeprowadzony przed ostatnią groźbą podwyżek ceł na chińskie towary, które zapowiedział amerykański prezydent Donald Trump, po tym jak oskarżył Państwo Środka o odwlekanie negocjacji handlowych.

Groźba Trumpa dotyczy podniesienia stawki ceł importowych na towary z Chin z 10 do 25 proc. Początkowo nowa taryfa miała obowiązywać od stycznia tego roku, ale decyzja została zawieszona, gdy Pekin zgodził się negocjacje umowy handlowej.

Ekonomiści Bloomberga szacują, że 25-procentowa taryfa na cały import z Chin zmniejszyłaby o 1,5 punktu procentowego wzrost PKB w USA. Taka obniżka zredukowałaby o połowę stopę wzrostu gospodarczego obserwowaną w pierwszym kwartale tego roku. Jednak administracja Trumpa twierdzi, że takie poświęcenie opłaci się w kontekście walki z coraz silniejszym przeciwnikiem, jakim są Chiny.

Reklama

>>> Czytaj też: Zderzenie cywilizacji to fakt? Taka narracja osłabia USA i jest na rękę Chinom [OPINIA]