Zdecydowana większość uczestników otwartych funduszy emerytalnych (OFE) przystąpi do indywidualnych kont emerytalnych (IKE), w które mają zostać przekształcone OFE, uważa prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys.

Osobiście uważam, że zdecydowana większość uczestników OFE przystąpi do IKE. Jestem przekonany, że to jest po prostu korzystne dla nich rozwiązanie - środki są dziedziczone, można z nich swobodnie skorzystać po osiągnięciu wieku emerytalnego. Na samej opłacie [przekształceniowej] nawet się zarabia w stosunku do tego, jak opodatkowana jest emerytura" - powiedział Borys w radiu Tok FM.

Środki przenoszone z OFE do IKE zostaną obciążone 15-proc. opłatą przekształceniową. Wypłaty emerytur z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) podlegają opodatkowaniu według zwykłych stawek PIT.

Jak podała wcześniej Komisja Nadzoru Finansowego (KNF), na koniec marca br. liczba członków OFE wynosiła 15,84 mln, a wartość aktywów netto funduszy - 161,72 mld zł.

Według danych KNF, na koniec 2018 r. IKE posiadało 995,7 tys. osób (na koniec 2017 r. 951,6 tys. osób), co stanowiło 5,8% liczby osób pracujących. Wartość rynku IKE pod względem zgromadzonych aktywów wyniosła 8,7 mld zł (wzrost o 9,2% w porównaniu do stanu na koniec 2017 r.) ­ najwięcej aktywów IKE zgromadzono w funduszach inwestycyjnych (2,7 mld zł) i w zakładach ubezpieczeń (2,6 mld zł).

Reklama

Premier Mateusz Morawiecki poinformował wczoraj na konferencji prasowej, że rząd przedstawia propozycję przeniesienia całości środków z OFE na prywatne, indywidualne konta emerytalne. Możliwe też będzie pozostawienie całości środków na koncie w ZUS. Same OFE zostaną przekształcone w fundusze inwestycyjne i zachowają ciągłość działania.

Borys: Środki z nowego IKE można wypłacić po osiągnięciu wieku emerytalnego

Środków z nowych indywidualnych kont emerytalnych (IKE), w które mają przekształcić się otwarte fundusze emerytalne (OFE) nie będzie można wypłacić przed osiągnięciem wieku emerytalnego, ponieważ nie byłoby to zgodne z prawem, poinformował prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys.

"Środków z nowego IKE nie będzie można wypłacić [przed osiągnięciem wieku emerytalnego], ponieważ nie byłoby to zgodne z prawem - to są środki ze składki emerytalnej i muszą być przeznaczone na cele emerytalne" - powiedział Borys w Tok FM.

Środki z obecnie istniejących IKE można wypłacić po ukończeniu 60 lat, a także wcześniej - jednak wówczas środki te będą obciążone podatkiem od zysków kapitałowych.

"Będzie ciągłość działania funduszy emerytalnych - one będą tylko przekształcone w fundusze inwestycyjne i będą zarządzane przez te same instytucje. Czyli jeżeli ktoś w danej instytucji ma OFE, to w tej samej instytucji będzie miał IKE. Jeżeli jednocześnie ma IKE w innej instytucji, to będzie mógł te dwa IKE w pewnym momencie połączyć" - wyjaśnił także prezes PFR.

Jak podała wcześniej Komisja Nadzoru Finansowego (KNF), na koniec marca br. liczba członków OFE wynosiła 15,84 mln, a wartość aktywów netto funduszy - 161,72 mld zł.

Według danych KNF, na koniec 2018 r. IKE posiadało 995,7 tys. osób (na koniec 2017 r. 951,6 tys. osób), co stanowiło 5,8% liczby osób pracujących. Wartość rynku IKE pod względem zgromadzonych aktywów wyniosła 8,7 mld zł (wzrost o 9,2% w porównaniu do stanu na koniec 2017 r.) ­ najwięcej aktywów IKE zgromadzono w funduszach inwestycyjnych (2,7 mld zł) i w zakładach ubezpieczeń (2,6 mld zł).

Premier Mateusz Morawiecki przedstawił wczoraj propozycję przeniesienia całości środków z OFE, w kwocie 162 mld zł, na prywatne, indywidualne konta emerytalne. Możliwe też będzie pozostawienie całości środków na koncie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Same OFE zostaną przekształcone w fundusze inwestycyjne i zachowają ciągłość działania. Środki przenoszone z OFE do IKE zostaną obciążone 15-proc. opłatą przekształceniową.

>>> Czytaj też: OFE do wygaszenia z 15-proc. prowizją dla państwa