Według informacji przekazanej przez Hunta na Twitterze, powiedział on Zarifowi, iż powodem zaniepokojenia brytyjskiego rządu nie jest sam ładunek statku, lecz fakt, że ropa naftowa miała być dostarczona do Syrii. Jak zapewnił, jeśli Londyn otrzyma gwarancje, że tankowiec nie uda się do tego kraju, to będzie zabiegać o uwolnienie Grace 1, po stosownych procedurach w gibraltarskim sądzie.

W ubiegłym tygodniu władze należącego do Wielkiej Brytanii Gibraltaru zatrzymały irański tankowiec Grace 1, a następnie doprowadziły go do portu, by uniemożliwić dostarczenie ropy do rafinerii w syryjskim nadmorskim mieście Banijas. Rafineria ta jest własnością podmiotu, który podlega unijnym sankcjom nałożonym na Syrię.

5 lipca Sąd Najwyższy Gibraltaru przedłużył zatrzymanie tankowca o 14 dni.

Policja Gibraltaru zatrzymała w piątek dwóch członków załogi irańskiego tankowca Grace 1, a wcześniej aresztowała kapitana i pierwszego oficera tego okrętu.

Reklama

Zdaniem Teheranu do zatrzymania tankowca doszło wbrew prawu; irańskie władze domagają się uwolnienia jednostki. Wiceszef MSZ Iranu Abbas Aragczi zapewnił w niedzielę, że statek nie płynął do Syrii, a Zarif ocenił, że sprawa "tworzy niebezpieczny precedens". Przedstawiciele irańskich władz grozili też odwetem za zatrzymanie statku.

Według irańskiej dyplomacji do zatrzymania Grace 1 doszło na wodach międzynarodowych. Rząd Gibraltaru podkreśla, że miało to miejsce na "brytyjskich wodach terytorialnych".

W czwartek brytyjski rząd poinformował, że trzy irańskie jednostki "wbrew prawu międzynarodowemu usiłowały przeszkodzić w przepłynięciu brytyjskiemu statkowi handlowemu British Heritage przez cieśninę Ormuz".

W obliczu narastającego napięcia między Londynem i Teheranem brytyjski rząd podjął decyzję o wysłaniu do Zatoki Perskiej drugiego okrętu wojennego. Niszczyciel HMS Duncan dołączy do fregaty HMS Montrose, która wkrótce ma się udać na przegląd techniczny.(PAP)

fit/ bjn/