- Przy jakiej temperaturze można skrócić czas pracy? Nowe przepisy BHP
- Co dokładnie szykuje Ministerstwo Pracy?
- Co z wyjątkami? Tu zaczynają się wątpliwości
- Jakie obowiązki już dziś ma pracodawca podczas upałów?
- Podstawa prawna: nowe rozporządzenie w sprawie BHP
Przy jakiej temperaturze można skrócić czas pracy? Nowe przepisy BHP
Fala upałów przetacza się przez Polskę i wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek. Na horyzoncie są nowe przepisy, które mają chronić zdrowie pracowników – zarówno tych zatrudnionych w pomieszczeniach, jak i tych wykonujących pracę na zewnątrz. Resort pracy przygotował projekt zmian w rozporządzeniu BHP, który przewiduje możliwość wstrzymania pracy lub jej skrócenia, jeśli temperatura przekroczy dopuszczalne limity.
Zgodnie z projektem, zakaz pracy będzie obowiązywać dopiero wtedy, gdy realna temperatura przekroczy ustalone wartości maksymalne - 35°C w pomieszczeniach i 32°C na otwartej przestrzeni, a nie w oparciu o same prognozy. To oznacza, że nie wystarczy zapowiedź upału – temperatura musi faktycznie zostać zmierzona na miejscu.
Co dokładnie szykuje Ministerstwo Pracy?
Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez Dziennik Gazetę Prawną, nowe rozporządzenie ma wprowadzić:
- wyraźny zakaz wykonywania pracy w ekstremalnych upałach,
- obowiązek monitorowania temperatury,
- wyjątki dotyczące pracy, której nie można przerwać ze względów technologicznych.
Dodatkowo, rozporządzenie ma zawierać tzw. vacatio legis, czyli czas na wdrożenie zmian – tak, aby pracodawcy i pracownicy mogli się przygotować. Nie będzie to więc zmiana z dnia na dzień, ale zaplanowany proces dostosowania procedur.
Co z wyjątkami? Tu zaczynają się wątpliwości
Projekt zakłada pewne wyjątki – w tym „względy technologiczne”, które mogą uniemożliwić wstrzymanie pracy. Ten zapis budzi jednak kontrowersje, bo jego interpretacja może być różna. W praktyce istnieje ryzyko, że niektórzy pracodawcy będą nadużywać tej klauzuli, by kontynuować pracę mimo niebezpiecznych warunków.
Podobne wątpliwości budzi zapis, że zakaz pracy ma obowiązywać dopiero po przekroczeniu temperatury, a nie na podstawie zagrożenia. Oznacza to, że pracownik może być narażony na upał, zanim system prawny zareaguje.
Jakie obowiązki już dziś ma pracodawca podczas upałów?
Niezależnie od nowego rozporządzenia, pracodawca ma obowiązek zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki pracy. W czasie upałów oznacza to m.in.:
- zapewnienie zimnej wody do picia,
- częstsze przerwy w pracy,
- zacienione miejsca do odpoczynku,
- ograniczenie wysiłku fizycznego,
- stosowanie odzieży ochronnej,
- bieżące monitorowanie temperatury i wilgotności,
- informowanie pracowników o ryzykach związanych z upałami.
Nowe przepisy mają doprecyzować, przy jakiej temperaturze należy skrócić lub przerwać pracę, oraz w jakim trybie pracodawca powinien reagować.
Podstawa prawna: nowe rozporządzenie w sprawie BHP
Podstawą prawną zmian będzie nowe rozporządzenie Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy w czasie upałów. Dokument jest jeszcze na etapie prac, ale według DGP – projekt już powstał i przewiduje konkretne wartości temperatur maksymalnych, których przekroczenie ma skutkować wstrzymaniem lub skróceniem czasu pracy.
Co dalej ze skróceniem czasu pracy w upały 2025?
Jeśli zmiany wejdą w życie w zapowiadanej formie, pracownicy zyskają prawne narzędzie do ochrony swojego zdrowia w czasie upałów, a pracodawcy – czytelne wytyczne, jak postępować. To pierwszy krok do uregulowania pracy w warunkach, które z roku na rok stają się coraz bardziej ekstremalne.