Prawie połowa Polaków (47 proc.) nie odkłada dodatkowych środków na emeryturę, a co czwarty nie widzi takiej potrzeby. Ci, którzy oszczędzają, patrzą w przyszłość bardzo optymistycznie, wynika z badania przeprowadzonego przez Insurance Europe przy współpracy z Polską Izbą Ubezpieczeń (PIU).

Statystyczny Polak przewiduje, że będzie żył 77 lat. Pod tym względem jesteśmy największymi pesymistami wśród mieszkańców 10 krajów Europy, którzy wzięli udział w badaniu, podano.

"Spośród mieszkańców wszystkich badanych krajów, jesteśmy najbardziej pewni tego, że zgromadzone fundusze wystarczą nam na wypadek, gdybyśmy żyli dłużej niż zakładamy. Tak zadeklarowała ponad połowa respondentów z Polski. Niewiele mniej osób uważa, że w przypadku ich przedwczesnej śmierci, oszczędności zabezpieczą finansowo ich bliskich" - czytamy w komunikacie.

Polacy, którzy zdecydowali się na zakup prywatnego produktu emerytalnego, zwracają uwagę przede wszystkim na jego koszty. Dla 68% badanych są one kluczowe.

"W porównaniu z innymi obywatelami Europy, relatywnie dużą wagę przywiązujemy do korzyści (48% w stosunku do średniej z innych badanych krajów na poziomie 28%). Nie patrzymy natomiast na inwestowanie z szerszej perspektywy. Jedynie 30% respondentów z Polski, przed podjęciem decyzji o wyborze produktu emerytalnego, analizuje jego wyniki. Dla porównania na Węgrzech odsetek ten wynosi prawie 70%" - czytamy dalej.

"Niestety polski rynek ubezpieczeń życiowych od dłuższego czasu się kurczy. Z danych PIU po trzecim kwartale 2019 r. wynika, że wartość składki znów spadła o 3,1%. Oferta ubezpieczycieli w zakresie prywatnych programów oszczędzania jest ważnym filarem w systemie emerytalnym. Wyróżnia ją dodatkowe zabezpieczenie przed różnymi rodzajami ryzyka, dlatego warto się jej przyjrzeć" - skomentował ekspert Polskiej Izby Ubezpieczeń Piotr Wrzesiński, cytowany w komunikacie.

Z badania wynika, że oszczędzając na emeryturę Polacy oczekują przede wszystkim bezpieczeństwa inwestycji - tak zadeklarowała prawie połowa ankietowanych. Ważna jest też możliwość dziedziczenia odłożonych środków przez bliskich (46%) oraz otrzymania wypłaty środków finansowych w momencie, kiedy będą potrzebne - nawet przed przejściem na emeryturę (43%).

"Dodatkowo co czwarty badany chciałby dostać całość swoich oszczędności w ramach jednej wypłaty, aby móc samodzielnie nimi zarządzać. Pod tym względem przebijają nas tylko Hiszpanie. Najmniej interesuje nas natomiast tzw. odpowiedzialne inwestowanie, a więc wpływ inwestycji na środowisko i społeczeństwo (8%)" - czytamy także.

Badanie dotyczące podejścia do oszczędzania na emeryturę zostało przeprowadzone w sierpniu 2019 r. na grupie 1142 mieszkańców Austrii, Francji, Hiszpanii, Luksemburga, Niemiec, Polski, Portugalii, Szwajcarii, Węgier oraz Włoch.

>>> Czytaj też: Ilu „złotówkowiczów” jest uwięzionych w swoich mieszkaniach?