Jak poinformowało w środę biuro prasowe Agencji, do 12 maja do biur powiatowych ARiMR wpłynęło ponad 1 mln 62 tys. wniosków, co stanowi blisko 75 proc. spodziewanej liczby wszystkich wniosków. W ubiegłym roku o dopłaty bezpośrednie ubiegało się ok. 1 mln 420 tys. rolników.
W tym samym terminie (od 15 marca do 15 maja) Agencja przyjmuje wnioski rolnośrodowiskowe. Dotychczas złożyło takie dokumenty ok. 66 proc. spośród około 88,5 tys. uprawnionych rolników.
Według biura prasowego ARiMR, oznacza to, że w ostatnich dniach będą kolejki w punktach przyjęć wniosków, a pracownicy Agencji nie będą mieli możliwości przejrzenia składanych dokumentów i wykrycia ewentualnych błędów. Uchybienia w składanych wnioskach oznaczają najczęściej konieczność ponownej wizyty rolnika w Agencji w celu skorygowania błędów.
Pracownicy biur powiatowych informują, że wiele wniosków jest wypełnionych nieprawidłowo. Błędy dotyczą głównie załączników graficznych, gdzie najczęściej brakuje podpisu rolnika oraz nie ma wyrysowanych i oznaczonych działek rolnych. Zdarza się również, że rolnicy zapominają podpisać się na składanym wniosku.
Biura powiatowe Agencji będą czynne do 15 maja od godz. 8.00 do 22.00, a ostatniego dnia - do przyjęcia wniosku od ostatniego oczekującego w kolejce. Informacja o dodatkowych miejscach, gdzie rolnik będzie mógł dostarczyć wniosek, znajduje się na stronie internetowej ARiMR.
Ci rolnicy, którzy nie zdążą dostarczyć wniosków w tym terminie, będą mogli zrobić to do 9 czerwca, ale za każdy dzień opóźnienia płatności zostaną zmniejszone o 1 proc.
Dopłaty do gruntów za 2008 rok wyniosą 9 mld 400 mln zł, czyli o 686 mln zł więcej, niż w ubiegłym roku. Agencja zakończy ich wypłacanie z końcem czerwca.
Jednolita płatność obszarowa za 2008 r. wynosi 339,31 zł, a dopłata uzupełniająca do upraw podstawowych 269,32 zł. Oznacza to, że rolnik uprawiający zboża otrzyma ok. 600 zł na hektar. W ubiegłym roku dopłata była na poziomie 597 zł/ha.
O tym, ile rolnicy dostaną w formie dopłat do ziemi za 2009 r., będzie wiadomo dopiero na początku października, gdy KE określi kurs przeliczenia euro za złoty.
