Dziś mija termin wykupu obligacji dubajskiego dewelopera na sumę 3,52 miliarda dolarów. Nakheel nie miał problemu z wybudowaniem słynnej wyspy w kształcie palmy, ale spłata miliardowych długów nie będzie możliwa bez pomocy z zewnątrz.

Dubaj wykorzysta pieniądze otrzymane od sąsiedniego emiratu także na spłatę innych zobowiązań Dubai World. W kolejce stoją wierzyciele powiązani z niewyobrażalnymi i ekstrawaganckimi projektami inwestycyjnymi. W listopadzie emirat ogłosił, że nie będzie w stanie spłacić zobowiązań Dubai World i poprosił o zamrożenie swoich gigantycznych długów.

Zdaniem analityków 10 miliardów dolarów pomocy dla Dubaju pozwoli odetchnąć inwestorom z niepokojem obserwującym sytuację w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. „Nie oznacza to jeszcze, że już całkowicie wyszliśmy z lasu, ale jest to krok w dobrym kierunku” - skomentował doniesienia z arabskiego świata Jason Watts z National Australia Bank w Sydney.

ikona lupy />
Budynki na wyspie w kształcie palmy w Dubaju / Bloomberg
Reklama