W 2010 roku wzrost PKB wyniesie 3,2 proc., średnioroczna inflacja 2,5 proc., a stopa bezrobocia na koniec okresu wyniesie 12,3 proc. W 2011 roku gospodarka urośnie o 3,7 proc.
"W II kwartale 2010 roku tempo wzrostu PKB wyniosło 3,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Uwzględniając czynniki sezonowe, tempo wzrostu PKB wyniosło 0,9 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału" - napisał IBnGR w lipcowym raporcie.
IBnGR podał, że okres ten był piątym kwartałem z rzędu, w którym dynamika PKB zwiększała się. "Głównym czynnikiem wzrostu w II kwartale 2010 roku było spożycie ogółem, którego tempo wzrostu Instytut szacuje na 2,7 proc. Tempo wzrostu spożycia indywidualnego (...) wyniosło w tym czasie 2,8 proc. Było zatem wyraźnie wyższe niż w kilku poprzednich kwartałach. Potwierdza to tezę o poprawie nastrojów konsumentów, którzy po alarmistycznych informacjach dotyczących światowego kryzysu gospodarczego w 2009 roku odzyskali zaufanie odnośnie perspektyw rozwoju polskiej gospodarki" - napisano w raporcie.
II kwartał przyniósł także nieznaczny wzrost inwestycji o 1,1 proc., co zdaniem Instytutu nie jest poziomem wystarczającym z punktu widzenia potrzeb rozwojowych polskiej gospodarki. "Wzrost dynamiki spożycia oraz wydatków inwestycyjnych złożyły się na przyspieszenie tempa wzrostu popytu krajowego do 2,8 proc." - szacuje IBnGR.
IBnGR oszacował, iż średnie tempo wzrostu cen dóbr i usług konsumpcyjnych, wyniosło w okresie od kwietnia do czerwca 2,3 proc. i dokładnie tyle samo na koniec czerwca.
IBnGR poinformował, że tempo wzrostu PKB w 2010 roku wyniesie w Polsce 3,2 proc. W drugiej połowie roku należy się spodziewać nieco niższego wzrostu gospodarczego niż w dwóch pierwszych kwartałach.
"IBnGR prognozuje, że w III kwartale PKB wzrośnie o 3,1 proc., natomiast w IV kwartale o 2,9 proc. w porównaniu do analogicznych okresów roku poprzedniego" - napisano. "W 2011 roku oczekiwane jest przyspieszenie wzrostu gospodarczego, ale nieznaczne. Według prognozy tempo wzrostu PKB w 2011 roku wyniesie 3,7 proc." - dodano.
IBnGR prognozuje wzrost popytu krajowego w 2010 roku na 2,5 proc., a w 2011 na 3,0 proc.
"W przyszłym roku popyt inwestycyjny będzie kształtował się korzystniej - jego wzrost prognozowany jest na 5,6 proc. (...) Drugi element popytu krajowego - spożycie, powinien wzrosnąć w 2010 roku realnie o 2,6 proc. (w tym spożycie indywidualne o 2,9 proc), a w 2011 roku o 3,2 proc. (indywidualne o 3,4 proc.)" - poinformował IBnGR.
W raporcie Instytutu zapisano, iż bezrobocie na koniec 2010 roku ukształtuje się na poziomie 12,3 proc. W 2011 roku, przy tempie wzrostu zatrudnienia w gospodarce przekraczającym 2,0 proc., powinno się ono znacznie zmniejszyć i wynieść w grudniu 10,8 proc.
"Poprawa sytuacji na rynku pracy w 2011 roku sprzyjać będzie szybszemu wzrostowi wynagrodzeń (...), wynagrodzenia realne brutto wzrosną wtedy o 4,5 proc., podczas gdy ich prognozowany wzrost w 2010 roku wynosi 2,5 proc." - podał IBnGR.
Inflacja na koniec 2010 roku ma wynieść, według szacunków przedstawionych w raporcie, 2,5 proc., natomiast na koniec 2011 roku 3,0 proc. "Czynnikiem ograniczającym wzrost cen, szczególnie w 2011 roku będą najprawdopodobniej rosnące stopy procentowe banku centralnego" - napisano.
