Po wzroście w okolice 1,336 podczas nocnych godzin handlu w czwartek, w piątek wspólna waluta oscylowała na zbliżonych poziomach do testowanych. Presja na lekkie osłabienie euro pojawiła się po informacji, iż ministrowie finansów strefy euro podczas roboczego spotkania w Kopenhadze uzgodnili, że fundusze EFSF i EMS będą działały równolegle, a łączna wartość możliwych do przeznaczenia na wsparcie krajów dotkniętych kryzysem fiskalnym wzrośnie do 700 mld EUR. Ponieważ podana kwota praktycznie odpowiadała oczekiwaniom rynkowym deprecjacja euro powstrzymana została na poziomie 1,332 USD.
W piątek po południu lekko nastroje poprawiły publikowane dane z USA. Indeks Uniwersytetu Michigan, obrazujący nastroje amerykańskich konsumentów, wzrósł w marcu do 76,2 pkt z 75,3 pkt miesiąc wcześniej. Analitycy ankietowani przez Agencję Reutera oczekiwali, że indeks spadł w marcu do 74,7 pkt. Wzrost pary euro/dolar ponownie powstrzymał jednak testowany już wielokrotnie poziom 1,338 USD. Nadal spodziewamy się, że rynki czeka korekta i test wsparcia na 1,30 USD za euro wydaje się nieunikniony.
Obecnie rynek śledzi też sytuację w Hiszpanii, gdzie trwają protesty przeciwko planom oszczędnościowym premiera Mariano Rajoy. Taka sytuacja negatywnie przekłada się na notowania wspólnej waluty. Jak już wspominaliśmy w jednym z wcześniejszych raportów, jeśli Madryt będzie zmuszony zwrócić się o międzynarodową pomoc finansową, wówczas Portugalia również może ucierpieć, a i we Włoszech zrobiłoby się zapewne bardziej nerwowo.
Analizując rynki światowe warto zwrócić uwagę na notowania japońskiego jena do dolara. Na przełomie ostatnich dwóch miesięcy kurs USD/JPY wzrósł o ponad 10% testując okolice 84 jenów. Obecnie notowania spadły w okolice 82.
Całkiem nieźle miniony tydzień zakończył się dla złotego. W piątek, jeszcze przed południem kurs EUR/PLN testował okolice 4,17 wobec euro, by pod koniec sesji europejskiej powrócić do 4,15. Dane opublikowane przez NBP pozostały bez wpływu na rynek, choć pokazały, że w IV kwartale ub. r. deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniósł 4,96 mld EUR wobec 4,00 mld EUR jak wynikało ze skumulowanych danych miesięcznych publikowanych przez bank centralny Dzisiaj podczas nocnych godzin handlu złoty przetestował ponownie 4,12 wobec euro.
Zakończył się I kw.2012 roku i był to najlepszy kwartał w historii dla naszej waluty. Wydaje się, że trudno może być o powtórzenie tego wyczynu w ciągu najbliższych trzech miesiącach, tym bardziej, że prawdopodobnie czeka nas korekta na rynku EUR/USD.
Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.